Najpierw Krzysztof Sulima minął piwotem Jarosława Mokrosa, a następnie poszedł wzdłuż linii końcowej i uniknął bloku Vladimira Dragicevicia, trafiając do kosza. Podkoszowy Polskiego Cukru Toruń został jeszcze sfaulowany przez środkowego Stelmetu Enei BC Zielona Góra - ta akcja została wybrana najlepszą w turnieju finałowym Pucharu Polski.
W Top 10 nie mogło także zabraknąć lotu Karola Gruszeckiego z półfinałowego spotkania z PGE Turowem Zgorzelec, wsadów Ivana Almeidy czy kapitalnego rajdu innego gracza Anwilu Włocławek, Quintona Hosleya.