Wszystko wskazuje na to, że Lakers przestaną być w końcu chłopcem do bicia w konferencji zachodniej. Najnowszym nabytkiem ekipy z Los Angeles jest Kentavious Caldwell-Pope, który kilka dni wcześniej został zwolniony z Detroit Pistons. Koszykarz musiał zrobić miejsce dla Avery’ego Bradleya.
24-latek podpisał zaledwie roczną umowę, dzięki której zarobi łącznie 18 mln dolarów. W poprzednim sezonie NBA notował średnio 13.8 punktów, 3.3 zbiórki oraz 2.5 asyst na spotkanie. Jego dużym atutem jest również wysoka skuteczność w rzutach za trzy punkty - 35 proc.
Przypomnijmy, iż wcześniej Jeziorowcy zatrudnili gwiazdę ligi - Brooka Lopeza, za którego oddali Brooklyn Nets D'Angelo Russella i Timofeja Mozgowa. Nie możemy zapominać również o jeszcze jednej postaci. Lonzo Ball najpierw podbił NCCA, a teraz ma odbudować potęgę Lakers.
Być może drużynę z miasta Aniołów wzmocni jeszcze jeden zawodnik. Na celowniku klubu znalazł się wolny agent - Rajon Rondo. Według informacji Adriana Wojnarowskiego, Magic Johnson odbył rozmowę z doświadczonym Rondo, namawiając go do gry w Kalifornii.
Free agent guard Rajon Rondo met with Lakers president Magic Johnson in Los Angeles today, league sources tell ESPN.
— Adrian Wojnarowski(@ wojespn) 12 lipca 2017
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Ludzie dziwili się, że "to dziecko" jest trenerem boksu
Na chwilę przenosimy się również do konferencji wschodniej. Cedi Osman przystał na warunki trzyletniej umowy z Cleveland Cavaliers, dzięki której zarobi 8.5 mln dolarów. W ostatnim roku w rozgrywkach Euroligi (Anadolou Efes Stambuł) notował średnio 7.1 punktu i 2.8 zbiórki.
Ron Baker zostaje w Knicks. 24-latek uzgodnił z klubem dwuletni kontrakt, na mocy którego zarobi 8.9 mln.