NBA: szybki rewanż Washington Wizards! Porażka mistrzów NBA

PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS

Washington Wizards odpłacili Milwaukee Bucks pięknym za nadobne, pokonując oponentów 107:103. Emocjonująco było także w Chicago, gdzie kluczowym przechwytem popisał się Dwyane Wade. Porażki w Detroit doznali natomiast Cleveland Cavaliers.

Otto Porter zdobył świetne 32 punkty, zebrał 13 piłek, John Wall dodał 18 oczek oraz miał najwięcej w tym sezonie, 16 asyst, a Washington Wizards bardzo szybko zrewanżowali się Milwaukee Bucks za to, co spotkało ich kilka dni temu. 26 grudnia dominowali podopieczni trenera Jasona Kidda, triumfując 123:96. Tym razem koszykarze ze stolicy USA utarli nosa rywalom. To istotny triumf, ponieważ odniesiony przeciwko drużynie sąsiadującej w tabeli.

Goście ze stanu Wisconsin znów sprawili Wizards dużo kłopotów. Jeszcze osiem minut przed końcem spotkania Bucks prowadzili nawet 96:86. Wówczas znak do ataku dał Otto Porter. Trafił za trzy, a tym samym popisał się tez Bradley Beal. To właśnie ten duet, wspierany przez Johna Walla poprowadził stołecznych do 14. zwycięstwa. - Popełnili kilka strat, oddali kilka złych rzutów. My znaleźliśmy Brada, a Otto zrobił dziś na dla wielką robotę - chwalił kolegów rozgrywający.

Kozły od momentu, kiedy prowadzili 10 punktami, zdobyli do końca meczu tylko sześć oczek. Gospodarze wówczas uzbierali ich aż 21. Podopieczni Scotta Brooksa trafili 12 na 29 oddanych rzutów zza łuku, a pięć prób tego typu umieścił w koszu sam Porter. Wizards nie przeszkodził nawet fakt, iż ich zmiennicy dostarczyli drużynie ledwie 13 punktów.

Marcin Gortat spędził na parkiecie 42 minuty, a w tym czasie zapisał na swoim koncie cztery oczka, 12 zbiórek oraz trzy asysty. Nie był wykorzystywany w ataku, ponieważ oddał tylko pięć rzutów, trafiając dwie, lecz dobrze wykonywał swoje obowiązki w defensywie i również dorzucił cegiełkę do triumfu Czarodziei. Drużyna ze stolicy legitymuje się obecnie bilansem 14-16.

ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem

Bucks na nic zdało się double-double Giannisa Antetokounmpo, który miał 22 oczka oraz zebrał 12 piłek. Nieźle w ich szeregach radził sobie też Tony Snell (20 punktów, 6/11 za trzy).

Nie wiedzie się Cleveland Cavaliers gra bez swojego lidera. LeBron James odpoczywał trzeci raz w tym sezonie, mistrzowie NBA przegrali trzecie spotkanie bez niego. Tym razem winno-złoci nie dotrzymali kroku Detroit Pistons, walczącym o przerwanie pasma pięciu porażek. Musieli radzić sobie też osłabieni brakiem J.R. Smitha. Sześciu zawodników Tłoków przekroczyło barierę dziesięciu punktów. Szczególne Kawalerzystom we znaki wdał się Tobias Harris, zdobywca 21 oczek.

Chicago Bulls w święta doznali bolesnej porażki przeciwko San Antonio Spurs, lecz szybko odbili się od przysłowiowego dna. Dwyane Wade dostarczył drużynie 21 punktów, co przyczyniło się do ich 15. ligowego triumfu. Bulls obronili United Center przed rywalizującymi w Konferencji Wschodniej Indiana Pacers. Wade popisał się w końcówce przechwytem i efektownym wsadem, przesądzając o wyniku rywalizacji.

James Harden czyni w tym sezonie niesamowite rzeczy. Tym razem w trzy kwarty zdobył 32 punkty oraz 12 asyst, a Houston Rockets znów pokonali Phoenix Suns (131:115). - Zrobiliśmy po prostu to wszystko, co było trzeba. Musimy przynosić tę energię i próbować dać tę iskrę każdego wieczoru - komentował trener zwycięzców, Mike D'Antoni. Dla Brodacza było to 12. spotkanie w trwających zmaganiach, w którym zdobył 30 lub więcej oczek.

Wyniki:

Washington Wizards - Milwaukee Bucks 107:102 (28:27, 25:30, 29:27, 25:18)
(Porter Jr. 32, Beal 22, Morris 18, Wall 18 - Antetokounmpo 22, Snell 20, Monroe 16)

Orlando Magic - Memphis Grizzlies 112:102 (36:18, 32:25, 28:28, 16:31)
(Gordon 30, Ibaka 16, Payton 16, Meeks 13, Vucevic 13 - Conley 17, Daniels 16, Randolph 15)

Detroit Pistons - Cleveland Cavaliers 106:90 (22:19, 28:25, 26:20, 30:26)
(Harris 21, Caldwell-Pope 18, Morris 15 - Irving 18, Love 17, Felder 11, Frye 11, Shumpert 11)

Chicago Bulls - Indiana Pacers 90:85 (28:19, 23:22, 12:20, 27:24)
(Wade 21, Mirotic 20, Butler 16 - Brooks 19, Turner 16, George 14)

New Orleans Pelicans - Dallas Mavericks 111:104 (25:20, 30:33, 30:24, 26:27)
(Davis 28, Galloway 17, Moore 16 - Williams 24, Matthews 17, Barnes 15)

Houston Rockets - Phoenix Suns 131:115 (39:23, 30:20, 38:27, 24:35)
(Harden 32, Anderson 15, Harrell 14 - Bledsoe 24, Knight 21, Booker 16)

Minnesota Timberwolves - Atlanta Hawks 104:90 (23:25, 31:20, 35:20, 15:25)
(Towns 22, LaVine 21, Wiggins 21, Dieng 14 - Howard 20, Sefolosha 13, Humphries 12)

Portland Trail Blazers - Toronto Raptors 91:95 (24:21, 18:22, 26:30, 23:22)
(McCollum 29, Plumlee 13, Napier 10, Harkless 10 - Lowry 27, DeRozan 20, Patterson 15)

Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 102:106 (23:23, 23:40, 31:16, 25:27)
(Crawford 24, Rivers 19, Jordan 12 - Jokic 24, Barton 23, Gallinari 23, Harris 10)

Sacramento Kings - Philadelphia 76ers 102:100 (24:23, 27:24, 19:30, 32:23)
(Cousins 30, Gay 17, Lawson 12 - Embiid 25, Rodriguez 18, Ilyasova 17)

Źródło artykułu: