- Być może poszukamy nowego podkoszowego - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty po meczu z Treflem Sopot (70:78) Zbigniew Pyszniak, trener i prezes Siarki Tarnobrzeg.
Nic dziwnego, ponieważ podstawowy center - Darien Nelson-Henry - zawodzi i to na całej linii. W starciu z Treflem mierzący 211 centymetrów środkowy zdobył jeden punkt w ciągu sześć minut spędzonych na parkiecie.
Amerykanin może powoli pakować walizki. Tym bardziej, że klub zdecydował się sprawdzić umiejętności Denzella Ervesa, który ostatnio reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec. Zawodnik wystąpił w siedmiu spotkaniach. Jego statystyki: 5,1 punktu i trzy zbiórki.
25-letni podkoszowy rozwiązał już umowę z klubem z przygranicznego miasta i od środy znajduje się na testach w Siarce Tarnobrzeg. Zbigniew Pyszniak ma kilka dni na ocenienie jego przydatności do zespołu.
Tarnobrzeżanie najbliższe spotkanie rozegrają 23 listopada. Rywalem będzie Polpharma Starogard Gdański.
ZOBACZ WIDEO Świetny rok Nawałki. "Dobrze, że to Polak, w końcu nie musimy mieć kompleksów"