PGE Turów Zgorzelec został osłabiony brakiem drugiego nominalnego środkowego tuż przed startem sezonu. Wówczas drużynę opuścił Robert Tomaszek, który zmagał się z urazem kolan. W jego miejsce sprowadzono Denzella Ervesa, ale od początku założono, że będzie to tzw. opcja przejściowa. Erves podpisał w przygranicznym mieście kontrakt obwiązujący obie strony tylko do końca grudnia. W poczynaniach Amerykanina widać brak doświadczenia. Ostatnio grał w zespole piątej ligi włoskiej i zdecydowanie mocniejsza PLK obnaża jego słabości.
Braki na pozycji centra w PGE Turowie Zgorzelec umiejętnie w meczu 6. kolejki PLK wykorzystał zespół Energii Czarni Słupsk. Pomimo, że czarno-zieloni wygrali cały mecz 83:81, to pod koszem wypadli zdecydowanie gorzej od swoich rywali. Środkowi Czarnych, David Kravish i Justin Jackson, zdobyli łącznie 35 punktów i mieli razem 15 zbiórek. Zgorzelczanie nie potrafili znaleźć sposobu na skuteczne dwójkowe zagrania wysokich zawodników ze Słupska z Jerelem Blassingamem. Te szczególnie wychodziły im w obecności zagubionego w obronie Ervesa. Gdy na parkiecie przebywał świetny w tym meczu Kirk Archibeque (19 punktów, 13 zbiórek), to Czarne Pantery nie przebijały się już z taką łatwością pod obręcz. Kiedy doświadczony Archibeque siadał jednak na ławkę, to podopieczni trenera Roberta Stelmahersa mieli pełne pole do popisu.
ZOBACZ WIDEO Kowalkiewicz: to było bardzo fajne uczucie
- Cały czas szukamy środkowego. Wiemy, że mamy na tej pozycji problemy. Nie możemy jednak zapomnieć, że graliśmy z niską drużyną. Kirk spędził na parkiecie dużo minut (31 minut i 14 sekund - przyp. red), ale zespół naprawdę walczył i dzięki temu udało się nam wrócić do gry i wygrać mecz - przyznawał po zakończeniu spotkania Mathias Fischer, trener PGE Turowa Zgorzelec.
Poszukiwania zawodnika, który odciąży pod koszem Kirka Archibeque’a trwają od kilku tygodni. Według informacji do jakich dotarł portal PolskiKosz.pl nowym środkowym PGE Turowa zostanie dobrze znany w Zgorzelcu Uros Nikolić. Serb reprezentował już czarno-zielone barwy w części sezonu 2013/2014 oraz 2014/2015 i wywalczył z tym zespołem mistrzostwo Polski. Później został zawodnikiem King Szczecin.