Pszczółka użądliła kolejnego rywala. Widzew bez szans w Lublinie

Łodzianki przegrały mecz pomimo faktu, że wygrały walkę na tablicach (39:35) i miały więcej asyst na swoim koncie (16:13). Zaliczyły w Lublinie jednak aż 24 straty i to okazało się kluczowe.

BWBL: Obrońca tytułu przegrał. Energa Toruń nadal niepokonana

Widzew walczył z Pszczółką do momentu, w którym dobrze w ofensywie grała Aleksandra Pawlak. Dopóki reprezentacyjna skrzydłowa była skuteczna, gospodynie miały problem, żeby uciec.

Po zmianie stron wszystko się zmieniło. Udało się zatrzymać Pawlak, a do skutecznej Tess Madgen doszły kolejne koszykarki. Pod koszem szalała Uju Ugoka, a swoje zrobiła Aliyya Handford.

To wszystko sprawiło, że lublinianki bardzo szybko "uciekły" po przerwie i ostatecznie wygrały różnicą aż 20 oczek.

Po stronie Akademiczek ponownie najskuteczniejsza okazała się Madgen, która do 16 oczek dołożyła 7 asyst i pięć zbiórek. Punkt mniej dodała Ugoka, która dołożyła do tego 12 zbiórek.

Dla Pszczółki była to szósta wygrana w ósmym meczu. To pozwoliło podopiecznym Krzysztofa Szewczyka objąć chwilowo przodownictwo w ligowej tabeli. Widzew z kolei poniósł już siódmą porażkę w rozgrywkach.

Pszczółka AZS UMCS Lublin - Cosinus Widzew Łódź 69:49 (23:18, 14:11, 19:7, 13:13)

Pszczółka AZS UMCS: Tess Madgen 16, Uju Ugoka 15 (12 zb), Kateryna Dorogobuzowa 14, Aliyyah Handford 10, Marta Jujka 7, Olivia Szumełda-Krzycka 5, Dorota Mistygacz 2, Kaja Grygiel 0, Aleksandra Kędzierska 0, Dominika Poleszak 0, Agata Dobrowolska 0.

Cosinus Widzew: Aleksandra Pawlak 12 (11 zb), Sylwia Bujniak 10, Roddreka Rogers 6, Angela Beadle 6 (10 zb), Julia Drop 5, Magdalena Pisera 4, Klaudia Gertchen 4, Magdalena Kruszyńska 2, Wiktoria Zapart 0.

ZOBACZ WIDEO Nowiński: Tn styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło TVP SA)

{"id":"","title":""}