[tag=1973]
Artur Mielczarek[/tag] cztery ostatnie sezony spędził w zespole AZS-u Koszalin. Z każdym kolejnym rokiem skrzydłowy robił postępy i stawał się coraz ważniejszą postacią w drużynie.
Sam zawodnik niejednokrotnie podkreślał, że wszystko jest zasługą ciężkiej pracy, którą wykonywał na treningach, a także podczas wakacji. W okresie letnim Mielczarek pracował na campach Get Better i to przyniosło oczekiwane efekty.
W sezonie 2015/2016 32-letni skrzydłowy przeciętnie zdobywał ponad 10 punktów na mecz i był czwartym strzelcem w zespole. Statystycznie były dla niego najlepsze miesiące w karierze. Za swoją grę Mielczarek otrzymywał wiele pochwał. Był uznany za najlepszego koszykarza AZS-u.
ZOBACZ WIDEO Przez Spałę do Tokio. Kto będzie bił się o Rio? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Jego dobra gra została również dostrzeżona przez inne kluby w Tauron Basket Lidze. Najwięcej mówi się o zainteresowaniu ze strony Trefla Sopot, który w przyszłym sezonie zamierza odbudować swoją pozycję w rozgrywkach.
- Jest wiele nazwisk na rynku, które nas interesują, ale jest nieco za wcześnie, by o tym mówić - dyplomatycznie odpowiada Zoran Martić, opiekun Trefla Sopot.
Sam Mielczarek nie chce na razie zabierać głosu. Mówi jedynie, że czeka na ruch ze strony AZS-u, w którym spędził cztery ostatnie lata.
To dla niego chodziliśmy na mecze w tym sezonie