Frank Vogel pracował w Pacers od 2007 roku, najpierw jako asystent, potem tymczasowy pierwszy trener, z kolei od sezonu 2011/2012 jako główny szkoleniowiec. Pod jego wodzą Pacers pięć razy awansowali do play-off, dwukrotnie dochodząc do finału Konferencji Wschodniej. W sumie pod wodzą Vogela Indiana rozegrała 451 meczów w sezonie zasadniczym, wygrywając 250 z nich.
- Zdecydowałem, że potrzeba nowego głosu. Miałem czas, aby oglądać poczynania zespołu przez cały sezon. Moje oczekiwania były większe, dlatego postanowiłem nie odnawiać kontrakt Franka Vogela - przyznał Larry Bird, prezydent klubu.
Nie wiadomo kto zastąpi Vogela, ale być może będzie to Kevin McHale, który kilkanaście lat występował w Boston Celtics razem z Birdem. Vogel również nie powinien martwić się o brak zainteresowania. Być może zgłoszą się po niego Houston Rockets, którzy szukają trenera.
Vogel odmienił Pacers w ostatnich latach, którzy stali się czołową siłą na Wschodzie. W składzie z Georgem i Hibbertem byli drużyną, która imponowała przede wszystkim defensywą. Ostatnio jednak Indiana grała gorzej - Hibbert i West zostali wytransferowani, a George doznał paskudnej kontuzji.
W trwających play-off Pacers odpadli już w pierwszej rundzie, przegrywając 3-4 z Toronto Raptors.
Czy włodarze Indiana Pacers podjęli słuszną decyzję? 
