Polski Cukier Toruń z bilansem 18-5 zajmuje znakomite 3. miejsce w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce podopieczni Jacka Winnickiego po bardzo dramatycznym spotkaniu pokonali King Wilki Morskie Szczecin 76:74.
- Spodziewaliśmy się twardego meczu i tak też było. Wydaje mi się, że zagraliśmy całkiem poprawnie w obronie, ale po raz kolejny mieliśmy problemy ze zbiórką. Zatrzymaliśmy bardzo ofensywny zespół na 74 punktach, co jest dobrym wynikiem. Udało się wybronić ostatnią akcję. Pokazaliśmy charakter - cieszy się szkoleniowiec Polskiego Cukru Toruń.
- Dla nas najważniejsze jest to, że wygraliśmy i odnieśliśmy kolejne zwycięstwo w lidze - dodaje Michał Michalak, jeden z koszykarzy Twardych Pierników.
Torunianie znakomicie prezentują się w meczach domowych. Gracze z grodu Kopernika wygrali 11 z 13 spotkań we własnej hali. To jeden z lepszych bilansów w TBL. Pod tym względem lepiej spisują się tylko Anwil Włocławek i Stelmet BC Zielona Góra.
Podopieczni Winnickiego nieco gorzej spisują się w meczach na wyjeździe. Ponieśli trzy porażki w dziesięciu spotkaniach. W sobotę zagrają na groźnym terenie w Starogardzie Gdańskim. Polpharma na swoim boisku pokazała już w tym sezonie, że potrafi zagrozić najlepszym w TBL. Jak będzie w sobotę?
- Czeka nas trudne spotkanie, ale wierzę, że odniesiemy kolejne zwycięstwo - krótko mówi Danny Gibson, lider toruńskiej drużyny.
Dzisiaj ciężka przeprawa...podobnie jak Gibson wierzę w zwycięstwo...mam nadzieję przy dużym je Czytaj całość