Koszykarze Polfarmexu Kutno mają za sobą świetny czas. W drugiej rundzie rozgrywek zawodnicy Jarosława Krysiewicza prezentują się tak, iż ręce same składają się do oklasków. Oprócz skutecznej defensywy, Farmaceuci poprawili również grę w defensywie, dzięki której w ostatnich meczach zbierają żniwa. Do spotkania ze Śląskiem Wrocław, gospodarze przystąpią z serią kilku zwycięstw z rzędu.
Przypomnijmy, iż w ostatniej kolejce koszykarze z Kutna pokonali AZS Koszalin 84:78. Najskuteczniejszy w szeregach Farmaceutów okazał się krytykowany w pierwszej rundzie rozgrywek Adonte Josh Parker, zdobywca 22 punktów. - Koszalin to nie jest łatwy teren do gry dla przeciwników. Wiele dobrych drużyn tam przegrywa, więc podeszliśmy do tego spotkania bardzo skoncentrowani. Tym bardziej, że AZS miał dużo czasu na przygotowanie do tego meczu i miał nowych zawodników w składzie - zaznaczył Mateusz Bartosz, podkoszowy Polfarmexu.
- Po raz pierwszy w tym sezonie spróbowaliśmy zagrać z dwoma jedynkami jednocześnie na parkiecie. To była nowość dla naszego zespołu. Poniekąd zostaliśmy do tego zmuszeni, ale okazało się, że taki schemat również może przynosić nam korzyści - przyznał z kolei Krysiewicz.
Tylu powodów do optymizmu nie mają z pewnością koszykarze z Wrocławia. Co prawda ich dyspozycja w ostatnich tygodniach jest coraz lepsza, to jednak pozycja w tabeli w dalszym ciągu pozostaje fatalna. Przypomnijmy, iż Śląsk z bilansem 4-14 zajmuje dalekie 14 miejsce w rozgrywkach.
W trakcie rozgrywek drużyna z Wrocławia przeszła małą rewolucję. Obecnie najgroźniejszym ogniwem Śląska są Jarvis Williams, Witalij Kowalenko, Kamil Chanas oraz coraz lepiej spisujący się Norbert Kulon.
Przypomnijmy, iż w pierwszym spotkaniu obu drużyn lepsi okazali się Farmaceuci, którzy pokonali rywali 64:56. W sobotę każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo Polfarmexu będzie odebrane w kategorii niespodzianki. Czy drużyna z Wrocławia będzie w stanie przeciwstawić się rozpędzonemu Polfarmeksowi?
Polfarmex Kutno - WKS Śląsk Wrocław, sobota 06.02.2016, godz. 17:30
Kto wygra sobotni mecz w Kutnie? 
