Oni trafiali najwięcej trójek w jednym meczu w historii NBA

Już w pierwszej kwarcie pojedynku przeciwko Washington Wizards, Stephen Curry rozpoczął swój strzelecki popis. Trafił aż 7 razy z dystansu w przeciągu 12 minut i można było się spodziewać, że taką dyspozycję utrzyma do końca spotkania.

Ostatecznie skończyło się na 11 celnych "trójkach", co jest drugim najlepszym wynikiem w historii NBA, biorąc pod uwagę trafione rzuty z dystansu w jednym meczu. Przez 3 kwarty, Curry'emu nie udało się niestety trafić łącznie sześciu trójek, aby zostać samodzielnym liderem tej klasyfikacji.

- Muszę przyznać, że szukałem możliwości trafiania kolejnych prób z dystansu, ale byłem daleki od tego, żeby cokolwiek wymuszać. Nie możesz zadzierać z koszykarskimi Bogami ścigając jakiś rekord, jeżeli sytuacja w meczu na to nie pozwala - komentował po spotkaniu Curry.

Oprócz lidera Golden State Warriors, jeszcze pięciu aktywnych zawodników miało spotkanie z jedenastoma "trójkami". Było dwóch zawodników w historii, którzy mieli na swoim koncie o jedną celną próbę więcej.

[b]Lista zawodników z największą liczbą trafionych "trójek" w meczu NBA

[/b]