Podopiecznym Sasy Filipovskiego wystarczyły nieco ponad dwie minuty, żeby prowadzić sześcioma punktami. Znakomicie wystartował Łukasz Koszarek, który dwukrotnie trafił z dystansu. Tak imponujący początek zwiastował pewny triumf Stelmetu, ale nic takiego nie miało miejsca.
Już w kolejnych akcjach zielonogórzanie prezentowali się już znacznie gorzej. Obrońcy tytułu nagle stanęli w miejscu i nie mogli przełamać swojej niemocy w ofensywie. Uczynił to dopiero po kilku minutach Adam Hrycaniuk, ale jego skuteczność również pozostawiała wiele do życzenia. Poza tym impas udało się przerwać zaledwie na chwilę.
Wykorzystali to gracze Marka Łukomskiego. Szczecinianie odrobili straty i poszli o kilka kroków dalej. W końcówce pierwszej kwarty gospodarze byli nie do zatrzymania. Świetnie w tym fragmencie spisał się Paweł Kikowski. To właśnie on na początku drugiej odsłony trafił z dystansu, dzięki czemu King Wilki Morskie prowadziły aż trzynastoma punktami. Było to najwyższe prowadzenie tej drużyny w tym spotkaniu.
Później sytuacja uległa drastycznej zmianie. Stelmet BC ruszył bowiem w pościg. Mistrzowie Polski wciąż mieli momenty nieco gorszej gry, ale generalnie wykonali spory postęp. Zwłaszcza w ofensywie, gdzie w dobrym tempie powiększali swój dorobek. Mimo tego gospodarze zdołali utrzymać prowadzenie.
Nawet po przerwie, kiedy klub z Winnego Grodu wciąż próbował zniwelować deficyt, szczecinianie nie dawali za wygraną. Sęk w tym, że Łukasz Koszarek czy Nemanja Djurisić coraz bardziej na nich naciskali.
Wilki Morskie długo odpierały ataki, ale w końcu w czwartej odsłonie ulegli. To w sporej mierze wspomnianego wcześniej Koszarka, ale również Djurisica czy Dejana Borovnjaka. 23-letni Czarnogórzec otarł się o double-double, ale do tego osiągnięcia ostatecznie zabrakło mu jednej zbiórki.
King Wilki Morskie Szczecin - Stelmet BC Zielona Góra 67:74 (20:10, 13:19, 18:21, 16:24)
King Wilki Morskie: Kikowski 11, Leończyk 10, Robinson 10, Brown 10, Nowakowski 9, Nikolić 7, Aiken 4, Gaines 4, Majewski 2, Majcherek 0.
Stelmet BC: Koszarek 16, Djurisić 14, Borovnjak 10, Zamojski 8, Gruszecki 7, Hrycaniuk 6, Ponitka 4, Szewczyk 4, Bost 3, Moldoveanu 2.