Polfarmex "nie dojechał". Trefl poszedł za ciosem i wygrał drugi mecz z rzędu!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sopocianie odradzają się niczym feniks z popiołów. Po wygranej w środku tygodnia z ekipą AZS Koszali, teraz zawodnicy Trefla odprawili Polfarmex Kutno. Przyjezdni - oprócz Micaela Frasera - zagrali fatalnie.

W tym artykule dowiesz się o:

Grudzień sopocianie rozpoczynali bez żadnej wygranej, a po zaledwie pięciu dniach na koncie podopiecznych Zorana Marticia znalazł się drugi triumf. Tym razem Trefl dość niespodziewanie ograł rywali z Kutna, którzy rozegrali bardzo słabe zawody. Od pierwszych minut Polfarmex miał ogromne problemy ze skutecznością. Trener Jarosław Krysiewicz mógł liczyć jedynie na Michaela Frasera. Po drugiej stronie z kolei punktowali niemal wszyscy, dzięki czemu gospodarze w drugiej kwarcie mieli na po swojej stronie nawet 16 punktów więcej. Po przerwie obraz spotkania nie uległ zmianie. Trefl kontrolował wynik i za rywala miał tak naprawdę tylko jednego koszykarza - Frasera. Polfarmex przebudził się nieco dopiero w ostatniej ćwiartce, kiedy to zmniejszył straty nawet do poziomu jednocyfrowego. Wtedy jednak uaktywnił się Tyreek Duren. Amerykański rozgrywający najpierw trafił z akcji, potem wykorzystał cztery kolejne rzuty wolne i jasne stało się, że Trefl Sopot odniesie drugie kolejny zwycięstwo na parkietach TBL. Polfarmex nie miał prawa wygrać tego meczu. Zdobył w nim zaledwie 48 punktów, notując przy tym skuteczność na poziomie 24 procent i rozdał tylko 3 asysty! Na tle fatalnie dysponowanych kolegów wyróżniał się jedynie Fraser, który z dorobkiem 21 punktów i 12 zbiórek był bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem ekipy z Kutna. Sopocianie nie rozegrali wielkiego meczu, ale wystarczyło to do odniesienia spokojnej wygranej. Każdy z zawodników miał swój wkład w sukces, a niemal tradycyjnie największe słowa uznania należy skierować w kierunku Josipa Bilinovaca i Durena. Ten drugi wykorzystał zaledwie 4 z 15 rzutów z gry, jednak w kluczowych momentach potrafił "uspokoić mecz" zdobywając ważne punkty.

Trefl Sopot - Polfarmex Kutno 61:48 (17:13, 18:9, 18:14, 8:12)

Trefl: Duren 12, Bilinovac 12, Dutkiewicz 10, Śmigielski 9, Majok 7, Stefański 6, Kulka 3, Stefanik 2, Dzierżak 0, Kolenda 0, Motylewski 0.

Polfarmex: Fraser 21 (12 zb), Gabiński 5, Jarecki 5, Parker 5, Johnson 4, Grochowski 3, Wołoszyn 3, Malczyk 2, Zyskowski 0, Bartosz 0.

[multitable table=671 timetable=10721]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: