Goście rozpoczęli sobotni mecz od serii 9:0 i kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. W drugiej kwarcie przeciwnik odrobił jednak nieco strat, a w trzeciej odsłonie wyszedł na prowadzenie. - To był dla nas trudny mecz. Początek był dobry, jednak w pewnym momencie mieliśmy troszkę problemów z obroną, szczególnie w trzeciej kwarcie - ocenia David Dedek.
AZS Koszalin zachował zimną krew i opanował sytuację w czwartej kwarcie. Goście nie pozwolili Startowi Lublin na wiele, dzięki czemu zwyciężyli 73:60. - W czwartej kwarcie pokazaliśmy charakter i udało się wygrać dzięki wielkiej walce i sercu, które zostawiliśmy na boisku - zauważa szkoleniowiec.
Koszalińską ekipę w lubelskiej Hali Globus wspierała grupa fanów, którzy zdaniem trenera przyczynili się do wygranej jego zespołu. - Chciałbym podziękować kibicom, którzy przyjechali i pomagali nam w tym meczu - podkreśla Dedek.
David Dedek: Wygraliśmy dzięki wielkiej walce
AZS Koszalin zwyciężył po raz trzeci w sezonie. Ekipa Davida Dedka zdominowała Start Lublin w czwartej kwarcie i odniosła przekonującą wygraną.
Źródło artykułu: