Stelmet gra o pierwszą wygraną w Eurolidze

W trzeciej serii gier w rozgrywkach euroligowych Stelmet BC Zielona Góra, mistrz Polski, zmierzy się na własnym parkiecie z Lokomotivem Kubań Krasnodar.

Dla zielonogórzan będzie to kolejna szansa na pierwszy triumf w Eurolidze. Do tej pory mistrzom Polski brakowało nieco zimnej krwi w końcówkach. Grali jak równy z równym z Żalgirisem Kowno i FC Barceloną, ale w ostatnich minutach popełniali proste błędy i przegrywali. Szczególnie bolesna była porażka na własnym parkiecie z litewską ekipą, ponieważ w pewnym momencie podopieczni Saso Filipovskiego prowadzili różnicą 11 punktów.

W stolicy Katalonii zielonogórzanie po "trójce" Łukasza Koszarka objęli prowadzenie 71:68, ale od tego czasu kompletnie się zatrzymali. Zdołali zdobyć zaledwie jedno oczko, przy dziesięciu rywala.

Dejan Borovnjak w poprzednim sezonie grał w Rosji
Dejan Borovnjak w poprzednim sezonie grał w Rosji

Piątkowym rywalem Stelmetu BC będzie Lokomotiv Kubań Krasnodar, który w swoich szeregach ma wielu znanych zawodników na europejskim "podwórku". Liderem punktowym jest Malcolm Delaney, który średnio dostarcza ponad 17 oczek na mecz. Królem zbiórek jest za to Kyryło Fiesenko, ale Ukraińca nie zobaczymy w Zielonej Górze z powodu kontuzji.

Warto również zwrócić uwagę na Chrisa Singletona, byłego zawodnika Washington Wizards. Amerykanin był już kiedyś w Polsce. Zawitał on w ramach programu Marcin Gortat Camp. Jest także mistrz Europy - Victor Claver. Całą drużyną dowodzi Georgios Bartzokas, który w przeszłości z Olympiacosem Pireus wygrywał Euroligę.

Klasę rywala doceniają w Zielonej Górze, ale liczą na pierwszą wygraną w prestiżowych rozgrywkach.

- Zespół ten gra bardzo szybko, atakują dużo z kontrataku. Poza tym bardzo dużo zabierają, na zbiórkach są mocni. Ta koszykówka jest systematyczna, czyli grają systemem szukając siebie, wolnego zawodnika. Czeka nas więc mecz z bardzo mocnym zespołem - podkreśla Saso Filipovski.

Początek rywalizacji o godzinie 20:00 w hali "CRS". Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Canal+Sport 2.

Źródło artykułu: