Kamil Hanke nie będzie grał w Treflu. Dlaczego?

Kamil Hanke był na testach w zespole Trefla Sopot. Nawet przeszedł je pozytywnie, ale ostatecznie nie dogadał się z klubem. Zawodnik jest już na etapie poszukiwania nowego pracodawcy.

- Tak to prawda, zakończyłem testy w Treflu. Po tygodniu ciężkiej pracy z zespołem, trener uznał, że widzi mnie w zespole i chce, abym został na dłużej. Trenowałem w Sopocie kolejny tydzień, jednak z przyczyn, które zostawię dla siebie, postanowiłem zrezygnować z dalszej współpracy, przynajmniej na ten sezon - mówi nam Kamil Hanke, 20-letni rzucający.
[ad=rectangle]
Zawodnik żałuje, że nie udało mu się na dłużej "zakotwiczyć" w barwach sopockiego Trefla. W przeszłości (2011-2014) Hanke był zawodnikiem młodzieżowych grup żółto-czarnych.

- Sopot to moje miasto, grałem tu od najmłodszych lat i wiadomo, że chcę być częścią Trefla. To, że nie zagram tutaj w tym sezonie, jest tylko i wyłącznie moją świadomą decyzją, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tu wrócę - zaznacza.

Nam udało się dowiedzieć, że zawodnik pojechał na kolejne testy do innego zespołu w TBL. - Jeszcze nie chcę zdradzać moich dalszych ruchów, ale myślę że w najbliższym czasie będę mógł powiedzieć coś więcej - komentuje.

Zawodnik ostatni sezon spędził w zespole Politechniki Gdańsk. W rozgrywkach II ligi notował średnio 8,6 punktów i trzy zbiórki na mecz. Na mistrzostwach Polski U-20 jego ekipa zajęła 4. miejsce. Tam Hanke był podstawowym zawodnikiem, przeciętnie zdobywając ponad 17 oczek i siedem zbiórek.

Źródło artykułu: