Michał Chyliński po roku przerwy wrócił do reprezentacji Polski. Bardzo ciężko pracował na zgrupowaniu w Wałbrzychu. Prezentował się na tyle dobrze, że jego szanse na wyjazd na mistrzostwa Europy były oceniane wysoko. - Naprawdę dawał z siebie wszystko. Miło było patrzeć, jak każdego dnia przykłada się do treningów - mówi nam Mike Taylor, opiekun reprezentacji.
[ad=rectangle]
Niestety pod koniec zgrupowania zawodnik nabawił się kontuzji pachwiny, która wyeliminowała go z gry z dwóch meczów sparingowych przeciwko Czechom. Zabrakło go także na otwartym treningu kadry w Warszawie.
- Niestety Michał nabawił się bardzo nieprzyjemnej kontuzji pachwiny. Trochę czasu upłynie, zanim wróci on do pełnej dyspozycji - dodaje Taylor.
Spekuluje się, że zawodnik, który przechodzi teraz szereg zabiegów fizjoterapeutycznych, wróci do treningów za 10-14 dni. Nie ma co ukrywać, że jego szanse na wyjazd na EuroBasketem są minimalne.
- Jestem w stałym kontakcie z Michałem. Monitorujemy całą sytuację. Trudno w tej chwili powiedzieć, jakie są jego szansę na wyjazd. Wszystko jest otwarte. Podejmiemy najlepszą decyzję dla naszego zespołu - zapewnia Mike Taylor.
Chyliński ma za sobą bardzo udany sezon. Gracz w minionych rozgrywkach notował przeciętnie 13,4 punktu i 2,3 zbiórki.