PGE Turów z trzema graczami na kolejny sezon

Tylko trzech koszykarzy ma obecnie ważne kontrakty z PGE Turowem Zgorzelec na kolejny sezon. Jednocześnie spekuluje się, że aktualny wicemistrz Polski ma mieć mniejszy budżet, niż w poprzednio.

W tym artykule dowiesz się o:

Zeszłego lata PGE Turów Zgorzelec był w sytuacji komfortowej. Nie dość, że drużyna z przygranicznego miasta zwyciężyła w lidze, to jeszcze miała gotowy trzon ekipy na kolejne rozgrywki. Aż siedmiu koszykarzy miało w momencie końca rozgrywek ważne umowy na następny sezon.
[ad=rectangle]
Obecne okoliczności są zgoła inne. Zgorzelczanie zostali kilka dni temu zdetronizowani przez Stelmet Zielona Góra na krajowym podwórku, pożegnali się z marzeniami o kontynuowaniu przygody, a także dysponują mniejszą liczbą koszykarzy z kontraktami na rozgrywki 2015/2016.

Rok temu dwuletnie porozumienie z klubem zawarł Filip Dylewicz, a z Anwilu Włocławek do PGE Turowa - także podpisując dwuletni kontrakt - przeszedł Mateusz Kostrzewski. Tym samym, na ten moment obaj zawodnicy są graczami wicemistrza Polski, podobnie jak związany trzyletnią umową w roku 2013 Jakub Karolak.

Pytania o swoją przyszłość jak ognia unikał po zakończonym finale trener Miodrag Rajković. - Najpierw trzeba dokonać analizy błędów, a potem myśleć o przyszłości. I nie ma się co spieszyć, lato transferowe dopiero się rozpoczyna, a w niektórych krajach jeszcze trwają rozgrywki. Oczywiście jednak, że gdyby pojawiła się propozycja z PGE Turowa, a klub gwarantowałby w dalszym ciągu wysoką jakość, to ja z chęcią zostałbym w Zgorzelcu - mówił Serb, o którym media informowały w trakcie rozgrywek, że ma ofertę z Besiktasu Stambuł.

Nie ma również pewności czy w Zgorzelcu dalej będą występować koszykarze wyżej wymienieni. Dylewicz w play-off nie dał tego, czego oczekiwano, forma Kostrzewskiego po rocznej przerwie to spory znak zapytania, a młodym Karolakiem interesuje się Wikana Start Lublin.

Co z resztą zawodników? Koszykarzem tureckiego Trabzonsporu stał się oficjalnie już Damian Kulig, a zespół być może opuszczą także Michał Chyliński, Olek Czyż oraz gracze zagraniczni. Niektórzy z nich kompletnie nie spełnili oczekiwań (m.in. Kyryło Natiażko), a inni (np. Mardy Collins) będą dla wicemistrza Polski po prostu za drodzy.

- Nie wiem co będzie w przyszłości. Czy chciałbym tutaj występować? Miałem na tyle solidny sezon - zresztą nie tylko ja, ale również inni zawodnicy - że wolę dać sobie teraz trochę czasu i poczekać jak rozwinie się sytuacja - mówił Collins po szóstym meczu finału.

W kuluarach, nieoficjalnie, mówi się bowiem o tym, że do kolejnego sezonu srebrny medalista niedawno zakończonego sezonu przystąpi z budżetem mniejszym o kilkadziesiąt procent.

Komentarze (33)
avatar
Rom108
25.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice Stelmetu lubia sie podczepic pod artykul o Turowie ,to ponoc najlepsi "eksperci" 
Seth_
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mam małe pytanie do wszystkich - co to takiego jest ten STELMET ? Czy chodzi o jakiś klub z Zielonej Góry ? Pytam dlatego, bo na meczach w Zielonej Górze prawie wszyscy ich kibice mają szaliki Czytaj całość
avatar
Henryk
15.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda by było aby skład Turowa miał ulec zupełnej rozsypce, mam nadzieję ,że tak chyba się chyba nie stanie, trzymajcie się Tury mocno, powodzenia. 
avatar
CWANIAK
14.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale nie sprzedaję nazwy klubu za granicę 
avatar
wąż
14.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sztuczny kolos na glinianych nogach się przewraca :)