Obu panów do siedziby PLK zaprosił Sędzia Dyscyplinarny - Sławomir Wasilewski. Taką decyzję podjął na posiedzeniu, które odbyło się 14 kwietnia. Postępowanie dotyczy zachowania Przemysława Frasunkiewicza podczas i po meczu w stronę Mardy'ego Collinsa. W swoim oświadczeniu zawodnik PGE Turowa Zgorzelec zaznaczył, że polski zawodnik przez całe spotkanie go prowokował, dodając, że Frasunkiewicz dopuścił się zachowań rasistowskich.
- Moje zachowanie było złe i powinienem być większym człowiekiem i nie dać się sprowokować. Fakty są jednak takie, że nie uderzyłem Przemysława Frasunkiewicza tylko odepchnąłem, a jego zachowanie przez cały mecz miało podłoże rasistowskie - czytamy w oświadczeniu Collinsa.
[ad=rectangle]
Wspomnienia przez Collinsa zachowania rasistowskie będą właśnie wyjaśniane na czwartkowej rozprawie, która rozpocznie się o godzinie 17:30.
Jednocześnie zarząd Polskiej Ligi Koszykówki postanowił odwiesić licencję okresową Przemysława Frasunkiewicza do czasu wydania orzeczenia w tej sprawie. To oznacza, że zawodnik będzie mógł zagrać we wtorkowym meczu Wikana Start Lublin - Asseco Gdynia.