Dirk Nowitzki ósmym strzelcem w historii NBA

East News
East News

[tag=2961]Dirk Nowitzki[/tag] od kilku godzin jest ósmym strzelcem w historii NBA. Niemiecki gwiazdor [tag=817]Dallas Mavericks[/tag] prześcignął w tej klasyfikacji legendarnego Elvina Hayesa i ma na swoim koncie 27322 punkty.

Dirk Nowitzki potrzebował sześciu punktów, aby prześcignąć Elvina Hayesa w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii NBA. Niemiec osiągnął ten pułap na początku drugiej połowy, trafiając w swoim stylu z półdystansu. W sumie zdobył 14 oczek w 24 minuty i ma ich obecnie 27322. Oznacza to, że wkrótce powinien prześcignąć kolejnego w tej klasyfikacji Mosesa Malone'a (27409) a w następnym sezonie także Shaquille'a O'Neala (28596).

[ad=rectangle]

- Mam szczęście, że wokół mnie są ludzie, którzy pomagają mi w zdobywaniu punktów, mimo że jestem coraz starszy. Wciąż rywalizuję na wysokim poziomie i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś osiągnąć - powiedział 36-letni Nowitzki, który występuje w Mavs od 17 lat.

Nowitzki i jego koledzy z Dallas pokonali Los Angeles Lakers 102:98, odnosząc 21. zwycięstwo w sezonie. Świetnie spisał się nowy nabytek ekipy z Teksasu Rajon Rondo, który zaaplikował Jeziorowcom 21 punktów, osiem zbiórek i siedem asyst. W Lakers znów zabrakło Kobe Bryanta, który opuścił już trzeci kolejny mecz.

W najciekawszym meczu piątkowej nocy Houston Rockets po dogrywce pokonali na wyjeździe Memphis Grizzlies. 32 punkty, 10 asyst i osiem zbiórek dla gości wywalczył James Harden, z kolei Josh Smith w swoim debiucie zanotował 21 oczek (9/21 z gry) i osiem zbiórek.

Niedźwiadki przegrały już czwarte spotkanie z rzędu, mimo świetnej postawy Marc Gasol (29 punktów) i dwóch trójek w końcówce w wykonaniu Vince'a Cartera. - Mieliśmy problemy z egzekucją rzutów. Oni oddawali więcej rzutów od nas w końcówce spotkania - przyznał hiszpański podkoszowy Memphis.

Czasem zdarzają się mecze, w których zawodnikowi wychodzi wszystko. Taki dzień miał Jared Dudley, który miał 10/10 z gry i z 24 punktami był liderem Milwaukee Bucks, którzy nadspodziewanie wysoko pokonali będącą w świetnej formie Atlantę Hawks 107:77.

- Nie mogę powiedzieć, że to był perfekcyjny mecz, bo jako szkoleniowiec zawsze chcę więcej. Był on jednak świetny zarówno w ataku, jak i obronie - powiedział Jason Kidd, szkoleniowiec Kozłów.

Kenneth Faried rozegrał niesamowite zawody, notując 26 punktów i 25 zbiórek. Jego Denver Nuggets pokonali we własnej hali Minnesotę Timberwolves 106:102. - On był fantastyczny - przyznał z uznaniem Flip Saunders, trener Leśnych Wilków. Do tej pory nikt w historii Nuggets nie rozegrał meczu z co najmniej 25 punktami i 25 zbiórkami.

Wyniki:

Boston Celtics - Brooklyn Nets 107:109
(Green 22, Sullinger 19, Bradley 17 - Jack 27, Anderson 15, Plumlee 14)

Orlando Magic - Cleveland Cavaliers 89:98
(Harris 16, Fournier 15, Oladipo 13 - James 29, Love 22, Waiters 17)

Atlanta Hawks - Milwaukee Bucks 77:107
(Millsap 22, Horford 13, Teague 12 - Dudley 24, Knight 16, Paczulia 14)

Detroit Pistons - Indiana Pacers 119:109
(Drummond 20, Monroe 19, Caldwell-Pope 15 - Hibbert 19, Hill 14, Watson 14)

Memphis Grizzlies - Houston Rockets 111:117 po dogr.
(Gasol 29, Udrih 17, Pondexter 14 - Harden 32, Smith 21, Ariza 15)

New Orleans Pelicans - San Antonio Spurs 97:90
(Davis 22, Anderson 22, Holiday 15 - Duncan 20, Joseph 20, Belinelli 13)

Oklahoma City Thunder - Charlotte Hornets 98:75
(Westbrook 29, Ibaka 13, Morrow 11 - Roberts 17, Williams 11)

Dallas Mavericks - Los Angeles Lakers 102:98
(Rondo 21, Chandler 15, Ellis 15 - Boozer 18, Young 15, Hill 12)

Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves 106:102
(Faried 26, Chandler 21, Lawson 16 - Young 23, Wiggins 22, Muhammad 14)

Portland Trail Blazers - Philadelphia 76ers 114:93
(Lillard 28, Matthews 25, Batum 14 - Wroten 22, Carter-Williams 17, McDaniels 12)

Sacramento Kings - Phoenix Suns 106:115
(Collison 19, Gay 16, Williams 16 - Marcus Morris 20, Bledsoe 18, Markieff Morris 17)

Źródło artykułu: