Iwona Jabłońska po przegranym meczu z Cukierkami Odra Brzeg była bardzo niezadowolona, bowiem jej podopieczne nie wykonywały poleceń. - Oczywiście przeanalizowaliśmy to spotkanie, szczególnie czwartą kwartę, w której nie mieliśmy żadnej koncepcji gry - przyznała w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Mam nadzieję, że takie coś nigdy się nie powtórzy.
Trenerka wie, że przed jej zespołem bardzo trudne zadanie. - Każdy wie, jakie zawodniczki ma AZS, a jakie my. Dodatkowo wystąpimy osłabieni brakiem Oli Semmler, która ma problemy zdrowotne. Plusem jest to, że możemy potrenować na Arenie, więc jest możliwość zaaklimatyzowania się - przyznała. - Na pewno nie będzie to łatwy mecz, bardziej prawdopodobna jest nasza porażka, niż zwycięstwo. Będziemy walczyć ile sił, zrobimy wszystko, żeby wypaść jak najlepiej - zapewniła.