- A kto nie chciałby w swoim zespole obecnego reprezentanta Polski? W związku z odejściem do Szczecina Pawła Kikowskiego, potrzebowaliśmy polskiego zawodnika na pozycję 2/3, a Jakub ze względu na świetne ostatnie dwa sezony był jednym z naturalnych kandydatów - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Maciej Szlachtowicz, generalny menedżer Śląska Wrocław.
[ad=rectangle]
Jakub Dłoniak w ostatnim sezonie notował w barwach Rosy 12,8 punktu oraz 2 zbiórki w 43 meczach. Działacze Śląska liczą, że zawodnik będzie jednym z ważniejszych punktów w drużynie.
- Myślę, że taki gracz jak Jakub - czyli potrafiący seriami zdobywać punkty, a do tego jest bardzo silny fizycznie i mentalnie - to idealne rozwiązanie dla naszego klubu - dodaje Szlachtowicz.
Skład nowego Śląska wygląda bardzo przyzwoicie. Warto przypomnieć, że wcześniej zespół zasilili Robert Tomaszek, Aleksander Mladenović i Murphy Burnatowski. To jednak nie koniec wzmocnień. Do drużyny z Wrocławia ma dołączyć jeszcze trzech bądź czterech koszykarzy. Być może zespół zasili gracz z polskim paszportem. - Nie jest tajemnicą, że planujemy zakontraktować jeszcze trzech, może czterech graczy. Dwóch z nich z pewnością będzie z zagranicy, potrzebujemy zawodników na pozycję 1/2 oraz 4/5. Czy wśród nowych zaciągów będą Polacy? To się okaże, mam nadzieję, że tak - przyznaje Szlachtowicz.