Co prawda to sopocianie prowadzili po pierwszej połowie 42:35, ale w drugiej odsłonie role się kompletnie odwróciły. Radomianie zaczęli znacznie lepiej bronić - pozwolili gospodarzom na rzucenie zaledwie 32 punktów. Goście poprawili także swoją grę w ofensywie, gdzie świetnie spisywali się Jakub Dłoniak i Łukasz Majewski, którzy seryjnie trafiali za trzy punkty. Ten duet uzbierał łącznie 33 oczka w tym spotkaniu.
- W drugiej połowie nasza obrona funkcjonowała bardzo dobrze. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń, świetnie przekazaliśmy ich zawodników w defensywie. Poprawiliśmy zbiórkę w obronie i graliśmy dobrze z kontrataku. Nasi rozgrywający umiejętnie prowadzili grę, dobrze rozrzucali obronę - zaznacza Dłoniak, który był najskuteczniejszym strzelcem swojego zespołu w tym spotkaniu.
Radomianie na swoim koncie mają już trzy zwycięstwa w drugiej części sezonu. Pokonali Energę Czarnych Słupsk, PGE Turów Zgorzelec oraz Trefl Sopot. W niedzielę Rosa gra ze Stelmetem Zielona Góra.
- Cały czas podkreślam fakt, że jesteśmy coraz lepszym zespołem. Możemy rywalizować z takimi drużynami jak Trefl Sopot, czy PGE Turów Zgorzelec. Czekamy spokojnie na kolejne spotkania. Z szacunkiem podejdziemy do Stelmetu, ale my chcemy ten mecz wygrać - zauważa Dłoniak.