W piątek mistrzynie Polski z Polkowic czeka ciężka misja do wykonania. W pierwszej rundzie play off pomarańczowe trafiły bowiem na jedna z najlepszych drużyn na starym kontynencie - tureckie Fenerbahce Stambuł. W rywalizacji do dwóch zwycięstwa ekipa znad Bosforu prowadzi 1:0 i potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby zakwalifikować się do Top 8 prestiżowej Euroligi.
W pierwszym pojedynku, który był rozgrywany we wtorek zawodniczki Jacek Winnicki nie miały zbyt wiele do powiedzenia na boisku w Stambule, przegrywając zdecydowanie 57:75. Zawodniczką, która najbardziej zaszkodziła polkowiczankom okazała się Agnieszka Bibrzycka (w przeszłości występowała w CCC), która uzbierała 16 oczek przy ponad pięćdziesięcioprocentowej skuteczności.
Turecki klub dysponuje ogromnym potencjałem i w piątek może się okazać, że Pomarańczowe wypunktuje inna koszykarka z talii trenera Roberto Inigueza. Przypomnijmy tylko, że barwy Fenerbahce reprezentują tak uznane zawodniczki jak Angel McCoughtry, Cappie Pondexter, Isabelle Isabelle Yacoubou-Dehoui czy Anastasiya Verameyenka Widząc taką konstelację gwiazd żeńskiego basketu można sobie łatwo uzmysłowić, kto jest faworytem piątkowego starcia. Fenerbahce w obecnych rozgrywkach Euroligi radzi sobie rewelacyjnie, demolując swoich kolejnych rywali. Drużyna ze stolicy Turcji - jako jedyna w całej stawce - nie zaznała jeszcze goryczy porażki i w cuglach wygrała rywalizację w grupie B.
Tymczasem w drużynie z Dolnego Śląska wciąż nie jest jasna sytuacja z Janel McCarville, która już od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją. Jest jednak mała nadzieja, że amerykańska podkoszowa wystąpi w rewanżowym starciu z Turczynkami. - Szanse są niewielkie, jednak ostateczną decyzję w dniu meczu podejmie nasz lekarz - mówi prezes CCC, Krzysztof Korsak. Reszta zawodniczek jest zdrowa i do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
CCC Polkowice - Fenerbahce Stambuł / piątek 14.03.2014, godz. 18:00