W poprzedniej kolejce jako pierwsi na parkiet wybiegli krośnianie, którzy przegrali. Wobec tego dąbrowianie stanęli przed szansą wyrównania zdobyczy punktowych MOSiR-u. Zwycięstwo nad PTG Sokołem Łańcut dawało MKS-owi 30 punktów i taki sam bilans meczów, ale wciąż ustępowałby MOSiR-owi w tabeli stosunkiem koszy. Mimo że Zagłębiacy przegrali i mają o jeden punkt mniej na swoim koncie niż krośnianie, to sobotnia konfrontacja obu zespołów i tak zapowiada się ciekawie.
Przed długi czas krośnianie dominowali na zapleczu ekstraklasy, a obecnie ustępują tylko Polskiemu Cukrowi SIDEn Toruń. Biorąc pod uwagę tylko pozycje w tabeli, faworytem sobotniego meczu jest MOSiR, który chce się odbudować po porażce w minionej kolejce. Krośnianie w spotkaniu z WKK ProBiotics Wrocław zagrali bardzo słabo w czwartej kwarcie, którą przegrali 7:22 i cały mecz 61:71. - Trudno, przegraliśmy, teraz przed nami mecz z MKS-em. Jestem pewien, że wygramy - zaznaczył Grzegorz Grochowski na łamach klubowej strony.
Dąbrowianie przyjadą do Krosna z taką samą wolą walki i chęcią odniesienia zwycięstwa. W MKS-ie nie mogą mówić o szczęściu, w kolejnym sezonie kontuzje nie omijają bowiem drużyny, aktualnie z urazami borykają się Piotr Zieliński, Mateusz Dziemba, Bartosz Wróbel i Marek Szumełda-Krzycki (rozgrywający jest wyłączony z gry do końca sezonu). Jak Zagłębiacy zaprezentują w obliczu drugiego meczu bez Zielińskiego?
Ciężar zdobywania punktów będzie spoczywał na barkach Michała Wołoszyna, ważna będzie również dobra gra pozostałych kluczowych zawodników - Przemysława Szymańskiego, Grzegorza Małeckiego, Pawła Zmarlaka, zmiennika Macieja Maja, który teraz będzie otrzymywał więcej minut czy uczącego się gry na pozycji rozgrywającego Marcina Piechowicza.
Równie pewny wygranej w sobotnim pojedynku, co Grochowski jest szkoleniowiec MOSiR-u. - Mamy w tej chwili bardzo dobry bilans meczów. Jesteśmy na drugim miejscu i mamy dobry układ następnych spotkań - przekonuje trener Dusan Radović. - MKS jest dla nas znanym przeciwnikiem. Przegrał swój ostatni mecz z Sokołem Łańcut i na pewno będzie chciał się odbudować, ale nie pozwolimy na to - podkreślił w rozmowie z oficjalną stroną krośnieńskiego klubu.
Kto odniesie wygraną i dzięki dobremu wynikowi odbuduje się po porażce w poprzedniej kolejce? Czy MOSiR wykorzysta osłabienie dąbrowian?
MOSiR PBS Bank KHS Krosno - MKS Dąbrowa Górnicza / sobota, 1 lutego 2014, godzina 18