Fatalny mecz Stelmetu w Walencji!

Trzeci mecz i trzecia porażka Stelmetu Zielona Góra w Pucharze Europy. Mistrzowie Polski po fatalnym spotkaniu przegrali na wyjeździe z Valencią Basket 53:90.

To był zdecydowanie najgorszy mecz podopiecznych Mihailo Uvalina w tegorocznej edycji Pucharu Europy. Stelmet bez swojego lidera Przemysława Zamojskiego fatalnie wypadł na tle wicelidera hiszpańskiej ACB i przegrał różnicą aż 37 punktów. Gospodarze prowadzili od początku do samego końca, ani razu nie pozwalając mistrzom Polski na zbliżenie się na niebezpieczną odległość.

Sam mecz był wyjątkowo jednostronny. Od pierwszych minut podopieczni Velimira Perasovicia dyktowali warunki na parkiecie. Seria celnych trójek w połączeniu z niezliczoną liczbą strat Stelmetu szybko pozwoliła gospodarzom wyjść na bezpieczne prowadzenie. Nie do zatrzymania był w tym fragmencie Justin Doellman, który zdobył dziewięć punktów a Valencia prowadziła 19:11. Druga kwarta rozpoczęła się od serii 10:2 w wykonaniu gospodarzy, którzy do przerwy mieli już 19 oczek przewagi, po celnym buzzer beaterze Sama Van Rossoma.

W ekipie mistrza Polski jedynie Vladimir Dragicević grał na przyzwoitym poziomie, choć do samego końca nie było wiadomo czy w tym meczu zagra. Fatalnie spisywał się Łukasz Koszarek, który popełniał stratę za stratą, a Christian Eyenga do przerwy miał 0 punktów i 0/6 z gry...

W drugiej połowie poziom gry zdecydowanie się obniżył. Gospodarze pilnowali wyniku, a goście nie mieli kompletnie żadnego pomysłu na dobrze zorganizowaną ekipę z Walencji. Stelmet pogrążyła ostatecznie czwarta kwarta, w której Valencia dzięki serii czterech trójek osiągnął ponad 30-punktową przewagę. Z dalekiego dystansu trafiali m.in. Pau Ribas czy kat Polaków z EuroBasketu Lubos Barton.

Stelmet przegrał ostatecznie różnicą aż 37 punktów, a jeszcze bardziej wymowna okazała się liczba asyst - dziewięć po stronie gości i aż 27 w wykonaniu gospodarzy! Valencia zdobyła 24 punkty więcej rzutami za trzy i miała o sześć strat mniej od ekipy Uvalina.

W przyszłą środę 29 stycznia Stelmet w rewanżu podejmie Valencię Basket.

Valencia Basket - Stelmet Zielona Góra 90:53 (21:13, 22:11, 21:16, 26:13)

Valencia: Triguero 14, Doellman 13, Dubljevic 13, Sato 12, Ribas 11, Van Rossom 11, Martinez 7, Barton 7, Lafayette 2, Sabater 0, Perez 0, Guardia 0.

Stelmet: Dragicevic 15, Eyenga 9, Cel 6, Chanas 5, Cesnauskis 5, Koszarek 4, Walker 3, Brackins 2, Hrycaniuk 2, Sroka 2, Kucharek 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: