Krzysztof Szubarga wróci do TBL?!

- Krzysztof Szubarga jest bardzo zadowolony z pobytu i gry na Ukrainie. Osiąga dobre statystyki, ma płacone na czas, jest kapitanem drużyny. Trener mu ufa i nie jest uwikłany w żadne zależności agencyjne - informuje nas Arkadiusz Brodziński, agent Krzysztofa Szubargi, który po chwili dodaje jednak: - Krzysztof może rozwiązać umowę w każdej chwili, jeżeli znajdzie się drużyna zaoferować mu lepsze warunki od tych, które ma obecnie.

Na Ukrainie popularny "Szubi" radzi sobie bardzo dobrze - notuje średnio 11,6 punktów oraz 6,2 asysty. Zresztą na naszych łamach jakiś czas temu Szubarga podkreślał, że szybko przeszedł aklimatyzację w nowym miejscu. - Czuję się dobrze w drużynie, w mieście. Z ładnego mieszkania w centrum Mikołajowa, ośrodka mającego ponad sześćset tysięcy ludzi mam do hali 7-8 minut samochodem. Na ulicach nie ma żadnych korków. Uczę się rosyjskiego, bo tu wszyscy mówią właśnie w tym języku, a nie po ukraińsku - oceniał jeden z czołowych polskich rozgrywających.

Nie da się ukryć, że Szubarga przydałby się niejednej drużynie w Tauron Basket Lidze. W czwartek pojawiła się informacja, że usługami "Szubiego" zainteresowani są działacze AZS-u Koszalin. - Rozmawiam o nim z polskimi klubami. W tym gronie jest również AZS Koszalin - podkreśla Arkadiusz Brodziński.

Problemem może być fakt, że Ukraińcy są bardzo zadowoleni z postawy Szubargi i nie wyobraża sobie drużyny bez niego. Aczkolwiek zawodnik może w każdej chwili rozwiązać kontrakt i zdecydować się na transfer do innej drużyny. Czy wykorzysta taką opcję w swojej umowie i wróci do Polski?

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.