Montepaschi Siena to ośmiokrotny mistrz Włoch i siedmiokrotny zdobywca SuperPucharu Italii. Choć obecnie zielono-biali borykają się z problemami finansowymi, to wciąż prezentują koszykówkę na najlepszym, europejskim poziomie. Najgroźniejszymi zawodnikami w talii Marco Crespiego wydają się być Daniel Hackett oraz Joshua Carter. Pierwszy z nich w bieżącym sezonie Euroligi zdobywa średnio 17 punktów na mecz przy prawie 60% skuteczności rzutów z gry. Carter to z kolei dobry znajomy Vladimira Dragicevicia. Koszykarze ci przed rokiem występowali w barwach Spartaka Sankt Petersburg.
Ekipa z Włoch nieudanie rozpoczęła trwające rozgrywki Euroligi. W pierwszym spotkaniu hegemon włoskiej koszykówki uległ przed własną publicznością Galatasaray Stambuł 75:84. W drugim meczu podopieczni Marco Crespiego przegrali w Monachium z miejscowym Bayernem 79:89.
Taki sam bilans mają koszykarze Mihailo Uvalin. Po przegranej z Bayernem 73:94 oraz srogiemu laniu w Maladze (68:101), zielonogórzanie chcą w końcu odnieść premierowe zwycięstwo w Eurolidze. O triumf będzie bowiem niezwykle ciężko. Piątkowy rywale Stelmetu mają o wiele większy budżet, a także spore doświadczenie w rozgrywkach najlepszej ligi europejskiej. - Mimo tego że Siena może nie należy w tej chwili na absolutnej czołówki, to wciąż posiada wielu klasowych graczy. W porównaniu do Bayernu, wchodzącej gwiazdy europejskich parkietów, Montepaschi to stara szkoła wspaniałej koszykówki, z bogatą historią i wielkim doświadczeniem. Co by tu nie mówić to gigant, z którym w Eurolidze liczy się każdy i każdy czuje ogromny respekt - ocenił Mihailo Uvalin na łamach oficjalnej strony zielonogórskiego klubu.
Co ciekawe, przed rokiem przeciwko Montepaschi Siena grali Łukasz Koszarek i Adam Hrycaniuk. Po wysokiej przegranej w Ergo Arenie 66:101, Asseco Prokom w rewanżu we Włoszech pokonał potężną ekipę Montepaschi 95:88. Koszarek zdobył wtedy 20 punktów, z Hrycaniuk zapisał przy swoim nazwisku 3 oczka. - Będziemy chcieli się podnieść po porażkach. Trudno porównywać tamto Montepaschi, które pokonałem w barwach Asseco z obecnym, bo to całkiem inna drużyna. Ale tamten wynik pokazuje, że można ich pokonać. Nawet na wyjeździe - skomentował center mistrzów Polski w rozmowie z basketzg.pl.
Spotkanie w Zielonej Górze rozpocznie się o godzinie 19:00. Transmisję z tego pojedynku przeprowadzi stacja FOX.