W klubie tym trenerem nowego zawodnika Kociewskich Diabłów był Arkadiusz Miłoszewski, szkoleniowiec reprezentacji Polski do lat 18, a także były koszykarz. Postanowiliśmy zapytać go o to, czy młody, jeszcze niedoświadczony gracz poradzi sobie w Tauron Basket Lidze oraz co jest jego najmocniejszą stroną, gdy przebywa na parkiecie.
- Moim zdaniem Filip powinien poradzić sobie w PLK, gdyż jest to zawodnik z dużym boiskowym IQ - twierdzi Miłoszewski. - Bardzo dużo wie o koszykówce co pozwala mu przewidzieć każdy ruch przeciwnika zarówno w obronie jak i ataku. Na pewno ma jeszcze trochę słabe nogi, które niekiedy nie pozwalają mu w realizacji wszystkich zamierzeń - dodaje.
Działacze starogardzkiej drużyny liczą iż może okazać się talentem na miarę , który ze znakomitej strony zaprezentował się w swoim pierwszym sezonie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju.
- Najważniejsze jest to, że jest on świadomy własnych braków i na pewno będzie nad nimi pracował - komplementuje byłego podopiecznego, trener reprezentacji Polski do lat 18. Będę mu kibicował i śledził jego wszystkie poczynania - kończy.
