Wright blisko Cavs, West wciąż bez kontraktu

Przed rokiem nie udało się ściągnąć tego doświadczonego centra do klubu z Ohio. Tym razem jednak powinno być inaczej. Lorenzen Wright i Cleveland Cavaliers są bowiem bardzo blisko dojścia do porozumienia w sprawie kontraktu. Tymczasem wciąż niewiadome są losy Delonte Westa, który wciąż nie dogadał się z klubem w sprawie nowej umowy.

Lorenzen Wright z niejednego pieca jadł chleb a swoim fachu już od wielu lat jest niezwykle solidny. 33-latek swoje najlepsze lata gry ma już za sobą, choć wciąż potrafi zrobić użytek ze swoich 211 cm i 116 kg. Poprzedni sezon rozpoczynał w barwach Atlanty Hawks, lecz krótko potem został oddany do Sacramento Kings. W obu klubach był głębokim rezerwowym, podobną rolę będzie zapewne spełniał także w ekipie Kawalerzystów.

Skomplikowała się z kolei sytuacja Delonte Westa. Dotychczasowy podstawowy rozgrywający Cavs nie umie dojść do porozumienia z władzami klubu w sprawie nowego kontraktu. Wszystko rozbija się jak zwykle o pieniądze - West chce co najmniej 5,5 miliona dolarów za sezon, podczas gdy klub oferuje "ledwo" 4 miliony. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, to istnieje także opcja rezerwowa, czyli podpisanie tzw. qualifying offer. Jest to ostatni rok kontraktu Westa, który parafował jeszcze jako debiutant. Na jego mocy zarobiłby 2,76 miliona a za rok byłby niezastrzeżonym wolnym agentem.

Nadal nie wiadomo także jak skończy się sprawa Erica Snowa, który najprawdopodobniej zakończy karierę sportową. 35-letni rozgrywający boryka się z przewlekłą kontuzją lewego kolana, której nabawił się w poprzednim sezonie. Jeśli liga NBA potwierdzi trwałą niezdolność do gry byłego, świetnego playmakera Philadelphii 76ers, klub z Ohio może zaoszczędzić około 10 milionów dolarów.

Źródło artykułu: