W minionych rozgrywkach zawodnicy z Gliwic prowadzeni przez Ryszarda Poznańskiego po zajęciu po rundzie zasadniczej w grupie B ósmej lokaty, odpadli w I rundzie play-off z Śląskiem Wrocław. W trakcie letniej przerwy działacze GTK doszli do porozumienia z Grzegorzem Pinkowskim, który został następcą trenera Poznańskiego. Grzegorz Pinkowski od pięciu lat nie prowadził żadnego zespołu. Wcześniej natomiast prowadził męski zespoły Zagłębia Sosnowiec, Big Star Tychy.
Działacze drużyny oprócz zmiany na ławce trenerskiej nie próżnowali również, jeśli chodzi o kadrę zawodniczą. W porównaniu do zeszłorocznych rozgrywek w barwach GTK nie zobaczymy już: Tomasza Antoniaka (9 występów w zeszłorocznych rozgrywkach, średnio 4,0 punktów, 4,3 zbiórki), Pawła Juraszka (5 występów, 2,2 punktów), Daniela Kubisty (8 występów, 2,5 punktów, 1,4 asysty), Stanisława Mazanka (24 występy, 2,9 punktów), Pawła Mola (13 występów, 2,5 punktów), Macieja Piszczka (2 występy, 1,0 punktów), Kamila Wanii (2 występy, 7,5 punktów, 5,0 zbiórek), Karola Leszczyńskiego (27 występów, 8,5 punktów), Przemysława Malony (26 występów, 12,0 punktów, 8,5 zbiórki).
Zwłaszcza brak dwóch ostatnich mógłby być dużym osłabieniem zespołu, jednak w ich miejsce działacze zatrudnili: Emila Podkowińskiego (ostatnio Rosa Radom, 34 występy, 3,6 punktów, 1,9 zbiórki), Piotra Pustelnika ze Startu Lublin (31 występów, 4,6 punktów), leczącego ostatnio uraz Tomasza Sosnowika, Bartosza Koszelę (z trzecioligowego MKS Strzelce Opolskie) oraz Roberta Sgodzaja (trzecioligowa Pogoń Ruda Śląska).
Ponadto Stanisław Mazanek został asystentem trenera Pinkowskiego.
Przez pierwszy miesiąc drużyna GTK Gliwice będzie trenować na własnych obiektach, a pod koniec sierpnia planowane są pierwsze gry sparingowe, w których przeciwnikami będą między innymi: MKS Dąbrowa Górnicza, Pogoń Prudnik GKS Tychy.