Lorenzo Williams pierwszą "jedynką" Czarnych?

28-letni combo-guard Lorenzo Williams spędzi najprawdopodobniej najbliższy sezon na parkietach Tauron Basket Ligi. Koszykarz negocjuje warunki kontraktu z Energą Czarnymi Słupsk.

Piątektrzynastego lipca okazał się szczęśliwy dla zespołu Energi Czarnych Słupsk, gdyż kontrakt z zespołem podpisał środkowy Yemi Gadri-Nicholson. Wszystko wskazuje, że czarnoskóremu centrowi piłki w następnym sezonie będzie podawał jego rodak. Spośród kilku kandydatów włodarze słupskiego zespołu wytypowali opcję numer jeden w postaci Lorenzo Williamsa.

28-letni zawodnik ostatni sezon spędził na Węgrzech, gdzie reprezentował barwy piątej ekipy Atomeromu Paks. Jego drużyna odpadła z rywalizacji o mistrzostwo na etapie ćwierćfinału, bowiem w piątym spotkaniu uległa ekipie Kormend. O ile zabrakło więc sukcesu zespołowego, o tyle pod względem indywidualnym sezon dla Williamsa był bardzo udany - notował przeciętnie 14,3 punktu i 5,5 asysty w rozgrywkach ligowych oraz 15,3 punktu i 5 asyst w EuroChallenge.

Obecnie obie strony dopinają szczegóły kontraktu, który ma obowiązywać przez najbliższy rok. Co ciekawe, Williamsowi w wyborze doradzał doskonale znany kibicom Patrick Okafor. - No tak, Lorenzo zadzwonił do mnie i pytał o klub. Powiedziałem mu, że nie grałem tam, ale od ludzi, którzy tam grali słyszałem same pozytywne opinie. Potem porozmawialiśmy trochę o mieście, kibicach. Nie wiem czy go przekonałem - powiedział Nigeryjczyk, który w Polsce grał m.in. dla Polpharmy czy Anwilu.

28-letni combo-guard to absolwent uczelni Rice, który swoją profesjonalną karierę związał kolejno z: Anaheim Arsenal (D-League), BC Groer Weissenhorn (Niemcy), Skanska Peżinok (Słowacja) LTi Giessen 46ers (Niemcy), Zalakeramia-ZTE KK (Węgry), Khimik Jużnouralsk (Ukraina) i wspomniane Atomeromu.

Komentarze (1)
luksin
14.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawy zawodnik...moze okazac sie kolejnym slusznym transferem czarnych...czarni maja juz mocny sklad i wyglada ze jeszcze go wzmocnia...bedzie sie dzialo w lidze...oj bedzie sie dzialo...nawe Czytaj całość