Koncentracja kluczem do wygranej - komentarze po meczu Trefl Sopot - Turów Zgorzelec

Trefl Sopot odniósł kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Gracze z Trójmiasta pokonali Turów Zgorzelec 89:74. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu okazał się Filip Dylewicz, który zdobył 25 punktów.

Karlis Muiznieks (trener Trefla Sopot): Zaczęliśmy dobrze mecz, graliśmy w dobrym tempie, agresywnie w ataku i w obronie. W drugiej kwarcie Turów zagrał dużo lepiej w obronie, zmieniali systemy w obronie. Byli dużo agresywniejsi w ataku i dominowali pod tablicami. Kluczem do zwycięstwa była dobra gra przez pełne 20 minut w drugiej połowie w obronie, jak i mądre akcje w ataku.

John Turek (zawodnik Trefla Sopot): Ten mecz było nieco trudniejszy dla nas i ciężko było dobrze go rozpocząć z tego powodu, że wynik nie mógł zmienić naszej pozycji w tabeli, ale zespół wykonał dobrą pracę, zagraliśmy skupieni i dzięki temu wygraliśmy ten mecz.

Jacek Winnicki (trenera Turowa Zgorzelec): Gratulacje dla zespołu z Sopotu. Zasłużyli na to zwycięstwo. My zagraliśmy poprawnie w pierwszej połowie. Druga połowa była słaba w naszym wykonaniu. Przegrywaliśmy pojedynki jeden na jeden w obronie. W pewnym momencie zespół z Sopotu zatrzymał nas, graliśmy kosz za kosz zamiast grać obrona za obronę. To się na nas zemściło, w pewnym momencie my nie trafiliśmy dwóch rzutów, a rywale trafili - zrobili kilkupunktową przewagę i utrzymali to do końca.

Damian Kulig (zawodnik Turowa Zgorzelec): Przyjechaliśmy tutaj walczyć i przede wszystkim wygrać. W pierwszej połowie wyglądało to dobrze, ale w drugiej połowie coś w nas pękło, zatrzymało się i Trefl to wykorzystał.

Komentarze (0)