O krok od skompletowania składu są włodarze francuskiego Choletu Basket. Obok Claude Marquisa, Alana Wigginsa oraz Kevina Seraphina w strefie podkoszowej tej drużyny zagra także Michael Lee. Jak dotychczas zawodnik ten nie miał jeszcze do czynienia z europejską koszykówką. Amerykanin zdecydował się złożyć swój podpis pod roczną umową. To jednak nie koniec wzmocnień. Kontrakt z francuskim teamem odnowił również Rodrigue Beaubois. Zawodnik ten stanowić będzie o sile zespołu na obwodzie. Francuz związał się ze swoim klubem na kolejne trzy lata.
22-letni Lee jest absolwentem Uniwersytetu St. Bonaventure Bonnies. Mierzy 206 cm wzrostu, co pozwala mu występować na pozycji silnego skrzydłowego, choć czasami pełni też rolę nawet niskiego skrzydłowego. Z roku na rok odnotowywał on progres na swojej uczelni. W swoim ostatnim sezonie zdobywał średnio 17,5 punktu, 8 zbiórek oraz 1,4 asysty w każdym spotkaniu. W 16 meczach zapisywał on na swoim koncie powyżej 20 "oczek". W ubiegłym sezonie dziewięć razy zaliczył także double - double. Był jednym z najlepszych silnych skrzydłowych swojej konferencji.
Beaubois z kolei jest dwa lata młodszy od Lee. Mierzący 182 cm wzrostu zawodnik pełni rolę rozgrywającego. Swoją koszykarską przygodę rozpoczynał w młodzieżowej drużynie Espoirs Cholet. Świetne wyniki w tym zespole sprawiły, że trafił na parkiety francuskiej Pro A. Barw Choletu Basket broni od 2006 roku. W ubiegłym sezonie wzbogacał konto swojego teamu o niespełna 5 punktów oraz 1,4 asysty w każdym spotkaniu. Bardzo dobre występy zaliczył on w fazie play off, gdzie zdobywał przeciętnie 9 "oczek" oraz 1,4 zbiórki.
Zmiany nastąpiły także na ławce trenerskiej Choletu Basket. Od przyszłego sezonu stanowisko asystenta pierwszego szkoleniowca zajmie Jim Bilba. Francuz swoją bardzo okazałą sportową karierę zakończył dopiero w 2007 roku. Łącznie w barwach Choletu Basket spędził aż jedenaście sezonów. W swojej karierze grał jeszcze między innymi na greckich oraz hiszpańskich parkietach.