Trutnov: Polskie teamy poza zasięgiem rywali

Wisła Can Pack Kraków i CCC Polkowice, czyli mistrz i wicemistrz Polski - to dwa zespoły, które walczą w czeskim mieście Trutnov podczas przedsezonowego turnieju. Jak dotychczas na polskie teamy nie ma mocnych. Biała Gwiazda odniosła dwa zwycięstwa, natomiast Pomarańczowe jedno.

Pierwsza do boju ruszyła Biała Gwiazda, która za rywalki miała zawodniczki MKB Rużomberok. Rywalki mistrzyń Polski rozpoczęły w niesamowitym tempie, a po pierwszej kwarcie miały na swoim koncie już 30 punktów - o 11 więcej od krakowianek. Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza rozpoczęły jednak mozolne odrabianie strat. Bardzo dobre spotkanie rozgrywała Milka Bjelica, a gdy zza łuku celnie przymierzyła inna nowa krakowianka Anke DeMondt - Wisła Can Pack objęła nawet prowadzenie na początku trzeciej kwarty.

Niestety krakowianki stanęły, co szybko wykorzystały rywalki, którym udało się przed decydującą częścią meczu wypracować sobie siedem oczek zaliczki. W ostatniej kwarcie emocje sięgnęły zenitu, bowiem Biała Gwiazda wróciła do gry i ostatecznie udało jej się wygrać. Wszystko za sprawą Katarzyny Krężel, która w ostatniej akcji mistrzyń Polski trafiła zza linii 6,75, dając wygraną swojej drużynie.

Również drugi piątkowy mecz Białej Gwiazdy rozstrzygnął się w końcówce i ponownie kluczowy okazał się rzut z dystansu. Krakowianki słabo rozpoczęły pojedynek, ale dzięki dobrej grze w drugiej i trzeciej kwarcie meczu wydawało się, że podopieczne Hernandeza pewnie ograją Uni Seat Gyor. Team z Węgier zdołał jednak nawiązać walkę i doprowadzić do nerwowej końcówki. Wtedy jednak za trzy punkty celnie przymierzyła Petra Ujhelyi i czym wbiła gwoździa do trumny rywalek.

Katarzyna Krężel została pierwszą bohaterką Wisły Can Pack Kraków przed sezonem 2011/2012

Zupełnie inaczej przebiegało jedyne piątkowe spotkanie, w którym udział wzięła ekipa CCC Polkowice. Zawodniczki dowodzone przez Krzysztofa Koziorowicza na otwarcie zagrały z najsłabszą drużyną swojej grupy TSV Wasserburg i nie miały najmniejszego problemu z odniesieniem zwycięstwa. Już po pierwszej kwarcie Pomarańczowe miały 16 oczek zaliczki, a całe spotkanie zakończyło się ich triumfem różnicą aż 30 punktów. Z bardzo dobrej strony pokazała się Aleksandra Dziwińska, która z dorobkiem 15 oczek była drugim strzelcem zespołu.

W sobotę CCC zagra z Dynamem Kursk oraz ZVVZ USK Praga, natomiast Wisła Can Pack rywalizować będzie z gospodyniami turnieju.

Wyniki piątkowych meczów polskich drużyn:

Wisła Can Pack Kraków - MKB Rużomberok 70:68 (19:30, 16:9, 14:17, 21:12)

Punkty dla Wisły Can Pack: Milka Bjelica 16, Anke DeMondt 13, Ana Dabovic 12, Katarzyna Krężel 11, Agnieszka Śnieżek 10, Petra Ujhelyi 8, Paulina Pawlak 0, Joanna Czarnecka 0.

Wisła Can Pack Kraków - Uni Seat Gyor 62:56 (18:23, 20:8, 16:11, 8:14)

Punkty dla Wisły Can Pack: Milka Bjelica 14, Anke DeMondt 10, Katarzyna Krężel 8, Petra Ujhelyi 8, Agnieszka Śnieżek 6, Joanna Czarnecka 6, Paulina Pawlak 5, Ana Dabovic 5.

CCC Polkowice - TSV Wasserburg 95:65 (28:12, 27:18, 28:15, 12:20)

Punkty dla CCC: Valerija Musina 20, Aleksandra Dziwińska 15, Gintare Petronyte 13, Iva Perovanović 13, Evanthia Maltsi 7, Agata Gajda 7, Sharnee Zoll 6, Joanna Walich 6, Agnieszka Majewska 4, Karolina Puss 4.

Źródło artykułu: