Dariusz Wyka: Liczymy na awans do play off

Dariusz Wyka w nowym sezonie będzie reprezentować barwy Siarki-Jezioro Tarnobrzeg. Ten 20-letni środkowy będzie rywalizować o miejsce w składzie m.in. z Przemysławem Karnowskim.

Siarka-Jezioro Tarnobrzeg w drugim dniu Memoriału im. Kazimierza Wacławczyka pokonała Politechnikę Lwów. Zwycięstwo Siarkowcom nie przyszło już tak łatwo jak w piątek. - Było zdecydowanie trudniej. Politechnika to trudny rywal, ale robiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby wygrać ten mecz i się udało. Cieszymy się z tego powodu. Ja wcześniej nie miałem okazji grać przeciwko tej ekipie, ale mówili mi, że ten zespół jest słabszy niż ostatnimi laty i chyba to się okazało prawdą - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl środkowy Siarki-Jezioro Dariusz Wyka.

Dla Wyki gra w ekstraklasie w tak młodym wieku to spore wyzwanie, ale także i szansa na rozwój. Mierzący 206 cm wzrostu zawodnik liczy, że ten rok będzie dla niego przełomowy. - Przeskok do ekstraklasy to dla mnie duży krok, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Mam nadzieję, że ten sezon będzie dla mnie bardzo udany - dodał 20-latek.

O miejsce w składzie Wyka rywalizować będzie z Wojciechem Baryczem, Przemysławem Karnowskim i Nicchaeusem Doaks. Młody zawodnik nie boi się konkurencji, która dla niego jest czymś bardzo pozytywnym. - Konkurencja na pozycji środkowego jest u nas spora. Każdy będzie chciał powalczyć o miejsce na parkiecie. Ta rywalizacja na pewno wpłynie na nas pozytywnie. Każdy będzie musiał pokazywać się trenerowi na treningach, aby mieć szanse na występy w meczach ligowych - kontynuuje.

Siarka-Jezioro w poprzednim sezonie wygrała zaledwie trzy spotkania w lidze i zajęła ostatnie miejsce. W obecnych rozgrywkach liga jest zamknięta i żadna z ekip nie pożegna się z ekstraklasą. Siarkowcy nie mają zamiaru oddać wszystkich meczów. W klubie liczą na pierwszą ósemkę. - Chcielibyśmy awansować do play off. Postaramy się o lepszy wynik niż w poprzednim sezonie, kiedy to Siarka wygrała zaledwie trzy mecze. Wszystkie zespoły czują się bezpieczne, gdyż nie grozi im spadek. Mam nadzieję, że dzięki temu nie zabraknie emocji i drużyny nie będą się podkładać. Musimy być walka w każdym ligowym spotkaniu - zakończył Dariusz Wyka.

Źródło artykułu: