Kto poprowadzi Jeziorowców i przejmie schedę po Philu Jacksonie? W chwili obecnej jest czterech kandydatów na to stanowisko: Brian Shaw, Rick Adelman, Mike Dunleavy oraz Mike Brown.
Według serwisu ESPN Brown wkrótce spotka się z włodarzami Los Angeles Lakers w sprawie rozmów o pracę. 41-latek przez pięć lat pracował w Cleveland Cavaliers (2005-2010) i w tym czasie doprowadził Kawalerzystów do finału NBA (2007) oraz został wybrany najlepszym trenerem roku (2009).
Brown jest również łączony z posadami w Golden State Warriors i Indianie Pacers.
Tymczasem asystent w LA Lakers Brian Shaw znalazł się na celowniku Golden State Warriors. 45-latek, były gracz NBA, w ostatnich tygodniach wskazywany był jak następca Phila Jacksona, lecz być może zasiądzie na ławce drużyny z Oakland.
Być może wpływ na ewentualną decyzję Shawa będzie miał fakt, że w piątek Wojownicy zatrudnili do swojego sztabu Jerry'ego Westa, byłego generalnego menedżera Lakers.