NBA Preseason: Yao Ming wrócił do Chin

Udany powrót do rodzinnego kraju zaliczył Yao Ming. Drużyna Chińczyka, czyli Houston Rockets odniosła w pekińskiej Wukesong Arena zwycięstwo nad New Jersey Nets.

Siedemnaście tysięcy widzów w głównej mierze przyszło obejrzeć swojego idola, czyli Yao Minga i nie zawiodło się. Wracający po kontuzji center Rakiet z Houston zagrał 19 minut i zanotował 9 punktów oraz 4 zbiórki. - Niedługo będę mógł dłużej przebywać na parkiecie. Trzeba czasu, aby dojść do pełni zdrowia - powiedział Chińczyk.

Jego drużyna praktycznie przez całe spotkanie była w posiadaniu prowadzenia. Po dwóch kwartach Rockets mieli o 11 punktów więcej od swoich rywali (53:42). W kolejnej odsłonie lepiej spisywali się Nets, którzy dzięki runowi 10:2 przed ostatnią ćwiartką przegrywali zaledwie 67:69. Podopieczni Avery'ego Johnsona w czwartej kwarcie cały czas naciskali, ale nie mieli atutów, aby przełamać skutecznie odpierających ich zakusy koszykarzy z Houston.

Ostatecznie ku radości kibiców 91:81 wygrała ekipa Yao. Dla zwycięzców najwięcej punktów, czyli 18 zdobył Kevin Martin. Nieznacznie gorszy był Aaron Brooks (17 pkt).

W Nets prym wiódł Brook Lopez, który zawody zakończył z 22 oczkami na koncie. Rezerwowy Terrence Williams zaaplikował rywalom 20 punktów.

W sobotę dojdzie do rewanżu (na otwarcie hali Guangzhou International Sports Arena). Licząc te dwa pojedynki, drużyny NBA w Chinach zagrają jeszcze trzykrotnie.

Houston Rockets - New Jersey Nets 91:81 (33:23, 20:19, 16:25, 22:14)

Rockets: Martin 18, Brooks 17, Jeffries 12 (8zb), Budinger 12 (7as), Ming 9, Patterson 6, Lee 5, Battier 4, Hayes 4, Smith 4, Hill 0.

Nets: Lopez 22 (7zb), Williams 20 (8zb), Harris 19 (7as), Outlaw 7, Farmar 4, Smith 4, Morrow 3, Humphries 2, Favors 0, Petro 0, Graham 0.

Źródło artykułu: