Młodzi wielbiciele koszykówki chcą w ten sposób upamiętnić postać wielkiego włocławskiego komentatora koszykówki. Dziennikarz zmarł w w sierpniu ubiegłego roku, w wieku 63 lat, lecz mimo, iż z mikrofonem rozstał się przed kilkoma laty, był obecny na każdym spotkaniu ukochanego przez siebie Anwilu w Hali Mistrzów. Teraz ma zostać patronem obiektu.
- Po gorącej dyskusji wewnątrz naszych struktur, sondażach, po zapoznaniu się z opiniami ludzi doszliśmy do wniosku, że hala powinna nosić imię na pamiątkę tego niezwykłego radiowca i króla włocławskiego komentarza, Jerzego Polaka - mówi Jarosław Kłosiński ze Stowarzyszenia KoLiber, dodając - Jeśli nasza inicjatywa nie znajdzie poparcia u radnych, będziemy zabiegać o pomóc u innych, ponieważ pamięć o Jerzym Polaku musi trwać, tak długo jak to możliwe.
Dokument w tej sprawie leży już Biurze Rady Miasta. Niebawem pochylą się nad nim włocławscy rajcy.