25. kolejka LEGA Basket: Słaby Koszarek, ścisk w czołówce

Air Avellino, w którym występują Szymon Szewczyk i Filip Dylewicz przegrało w 25. kolejce z wicemistrzem Włoch, Armani Jeans Mediolan 63:74. Obaj Polacy pokazali się z dobrej strony a Dylewicz bliski był osiągnięcia double-double. Miał dziewięć punktów (3/5 za 2, 0/2 za 3, 3/3 za 1) oraz siedem zbiórek i przechwyt. Szewczyk zdobył również dziewięć oczek w tym spotkaniu (4/5 za 2, 03 za 3, 1/2 za 1) i dodał do tego cztery zbiórki i dwa przechwyty.

Avellino słabo rozpoczęło ten mecz, rzucając w pierwszej kwarcie tylko dziewięć punktów. Mimo, że do przerwy drużyna naszych koszykarzy przegrywała zaledwie pięcioma punktami to w żadnym stopniu nie potrafiła zbliżyć się do wicemistrzów Włoch na mniejszą różnicę. Taki stan rzeczy utrzymał się do samego końca, a 11 oczek przewagi Armani Jeans pozostało także w ostatecznym wyniku i drużyna ta pokonała Air Avellino 74:63.

Słabo zaprezentował się w tej kolejce inny nasz rodak, Łukasz Koszarek. Reprezentacyjny rozgrywający i jego Pepsi Caserta grało we własnej hali z Benettonem Treviso. Goście nie mieli w tym spotkaniu nic do powiedzenia i już do przerwy przegrywali różnicą 17 punktów. Po kolejnej kwarcie strata Benettonu wzrosła do 25 oczek, więc ostateczna wygrana Pepsi Casera 90:66 nikogo nie powinna dziwić.

Koszarek nie zdołał zapisać na swoim koncie ani jednego punktu w tym spotkaniu. Polak zakończył mecz z sześcioma niecelnymi rzutami i dwiema zbiórkami. Najlepszym zawodnikiem ekipy naszego koszykarza był Timothy Bowers. Amerykanin zdobył 20 punktów, trafiając przy tym trzykrotnie z dystansu. Miał także dwie zbiórki i tyle samo asyst. Po przeciwnej stronie 23 oczka zapisał na swoim koncie Alessandro Gentile.

Dwie czołowe drużyny zmierzyły się w Bolonii, gdzie Canadian Solar grało z NGC Cantu. Obie mają aspiracje do zajęcia drugiej lokaty przed play-off i dzięki temu mecz ten miał spore znaczenie. Niemal przez całe spotkanie trwała wyrównana walka obu ekip, o czym świadczy wynik przed decydującą, czwartą kwartą - 58:58. W czwartej części gry cztery punkty więcej zdobyli jednak goście, którzy wygrali całe zawody 80:76.

Było to o tyle ważne zwycięstwo, że pozwoliło ekipie z Cantu zrównać się punktami z Canadian Solar. Co więcej, aż pięć zespołów: Sigma Montegranaro, Pepsi Caserta, NGC Cantu, Canadian Solar Bolonia i Armani Jeans Mediolan ma w tej chwili identyczny dorobek punktowy. Mając na uwadze, że do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało jeszcze pięć kolejek, możemy być pewni, że emocji w nich nie zabraknie.

W pozostałych meczach Scavolini Pesaro pokonało na wyjeździe Carife Ferrara, wracająca do formy Lottomatica Rzym wygrała 89:79 w Teramo, Cimberio Varese rozprawiło się z juniorami z Neapolu, a Montepaschi Siena zgodnie z planem odniosło swoje kolejne zwycięstwo w lidze. Tym razem mistrzowie Włoch wygrali z Vanoli Cremona.

Carife Ferrara - Scavolini Pesaro 73:85 (16:28, 21:17, 19:16, 17:24)

(Spinelli 19, Ford 19, Grundy 14, Nnamaka 5 - Hicks 21, Sakota 16, Green 11, Cvektovic 10)

Banca Tercas Teramo - Lottomatica Rzym 79:89 (18:22, 23:24, 18:19, 20:24)

(Diener 19, Jones 14, Poeta 14, Jurak 13 - Jaaber 18, Winston 16, Gigli 14, Vitali 12)

Cimberio Varese - Nuova AMG Sebastiani 120:57 (20:14, 34:14, 33:13, 23:16)

(Slay 31, Martinoni 26, Terzaghi 17, Antonelli 16 - Ciavarroni 19, Giovannelli 11, Fedeli 6, Cattani 6)

Angelico Biella - Sigma Montegranaro 76:73 (14:13, 28:12, 14:24, 20:24)

(Smith 24, Aradori 15, Garri 13, Soragna 9 - Maestranzi 20, Tsaldaris 15, Brunner 14, Ivanov 13)

Pepsi Caserta - Benetton Treviso 90:66 (27:15, 19:14, 26:18, 18:19)

(Bowers 20, Di Bella 17, Ere 17, Martin 12, Jones 12 - Gentile 23, Dixon 11, Kus 8, Motiejunas 8)

Canadian Solar Bolonia - NGC Cantu 76:80 (20:18, 22:20, 16:20, 18:22)

(Koponen 19, Fajardo 19, Collinas 13, Maggioli 8 - Green 17, Ortner 14, Leunen 12, Micov 10)

Armani Jeans Mediolan - Air Avellino 74:63 (15:9, 21:22, 19:13, 19:19)

(Bulleri 16, Mordente 15, Maciulis 11, Petravicius 9 - Akyol 13, Cortese 10, Troutman 10, Dylewicz 9, Szewczyk 9)

Montepaschi Siena - Vanoli Cremona 83:70 (16:13, 24:14, 18:18, 25:25)

(Lavrinovic 17, McIntyre 13, Hawkins 12, Carraretto 9 - Bell 19, Cusin 16, Anderson 14, Milic 6)