San Antonio Spurs muszą zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem. De'Aaron Fox, jeden z czołowych zawodników drużyny, podda się operacji ścięgna w lewym małym palcu. Zabieg ten wyklucza go z gry do końca obecnego sezonu NBA.
Jak podaje PAP, decyzja o wcześniejszej operacji, podjęta wspólnie z władzami klubu, ma na celu przyspieszenie jego powrotu do pełnej sprawności.
Fox, który dołączył do Spurs w lutym w ramach wymiany między trzema zespołami, od razu stał się kluczowym graczem drużyny. W 17 meczach dla San Antonio notował średnio 23,5 pkt, 6,3 asyst i 4,8 zbiórek. Jego najlepszy występ miał miejsce w meczu z Dallas Mavericks, gdzie zdobył 32 punkty, 11 asyst i dziewięć zbiórek.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
Jednak to nie jedyne osłabienie zespołu. Victor Wembanyama, młody francuski talent, został wyłączony z gry z powodu zakrzepicy żył głębokich w prawym ramieniu. Leczenie wymaga przyjmowania leków rozrzedzających krew, co uniemożliwia mu udział w treningach i meczach.
Trener Popovich poza zespołem
Dodatkowo, zespół musi radzić sobie bez legendarnego trenera Gregga Popovicha. 76-letni szkoleniowiec doznał "łagodnego udaru" w listopadzie i od tego czasu nie wrócił do pracy. Jego nieobecność jest dużym wyzwaniem dla drużyny, która obecnie zajmuje 13. miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 27-37.
Fox, mimo problemów zdrowotnych, był jednym z najskuteczniejszych zawodników ligi. W 62 meczach dla Spurs i Kings zdobywał średnio 23,5 pkt, 6,3 asyst i 4,8 zbiórek.
Jego rekordowy występ miał miejsce 15 listopada przeciwko Minnesota Timberwolves, gdzie zdobył 60 punktów.