Spotkanie Pucharu Polski to jedna z niewielu sytuacji, kiedy trener ŁKS-u Mirosław Trześniewski daje szansę gry młodym zawodniczkom, które ma w swoim zespole. I właśnie minuty na parkiecie Roksany Schmidt czy Marty Hylewskiej to jedyne plusy środowego meczu. Poziom sportowy był bowiem bardzo słaby, a i wola zwycięstwa zdecydowanie nie taka jak w lidze.
Przez większość czasu pojedynek był wyrównany, a wynik oscylował wokół remisu. Mimo to emocji w hali przy al. Unii nie uświadczyliśmy, a spotkanie przypominało sparing. Dopiero w ostatnich minutach 3-krotnie z rzędu do kosza trafiła Leona Jankowska, dzięki czemu gospodynie odskoczyły na kilka punktów. Rywalki specjalnie się tym nie przejęły, do końcowej syreny grały tak samo, nie walcząc o nadrobienie strat i ostatecznie to ŁKS awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski, wygrywając 68:58.
ŁKS Siemens AGD Łódź - MUKS Poznań 68:58 (15:12, 16:13, 15:20, 22:13)
ŁKS Siemens AGD: Jankowska 19, Novikava 13, Grabowska 10, Perlińska 7, Makowska 7, Skrba 6, Oha 4, Hylewska 2, Schmidt 0.
MUKS: Antczak 11, Vargas-Sanchez 11, Semmler 9, Ziętara 7, Skowronek 6, Idziorek 5, Casimiro 4, D.Mistygacz 3, Szarzyńska 2, Najtkowska 0, M.Mistygacz 0.
Sędziowali: Kamińska i Gajda.