Przypomnijmy, że zanim Frank Vogel trafił do Phoenix Suns, prowadził już samodzielnie Indianę Pacers (2011-2016), Orlando Magic (2016-2018) i potem Los Angeles Lakers (2019-2022).
50-latek ma na swoim koncie mistrzostwo NBA, zdobyte razem z "Jeziorowcami" 2020 roku w "bańce" na Florydzie, gdzie dokończony został sezon naznaczony wówczas przez pandemię COVID-19.
Vogel w sezonie 2023/24 prowadził ekipę z Arizony i miał w swoim składzie takie gwiazdy, jak Kevin Durant czy Devin Booker, z którymi miał osiągnąć sukces. Nic bardziej mylnego.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
[b]
[/b]
Władze klubu zdecydowały się zwolnić trenera Franka Vogla. Stało się to 11 dni po tym, jak Phoenix Suns przegrali do zera w pierwszej rundzie fazy play-off z Minnesota Timberwolves. Bilans 49-33 i porażka 0-4 w pierwszej rundzie spowodowały, że Vogel musi szukać sobie nowego klubu.
- Po wnikliwej analizie sezonu doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy innego głównego trenera dla naszego zespołu. Doceniamy ciężką pracę i zaangażowanie Franka - poinformował prezes Suns ds. operacji koszykarskich i dyrektor generalny James Jones.
- Jesteśmy tutaj, aby wygrać mistrzostwa, a poprzedni sezon był znacznie poniżej naszych oczekiwań. Będziemy nadal oceniać naszą działalność i wprowadzać niezbędne zmiany, aby osiągnąć nasze cele na poziomie mistrzowskim - dodał.
Zobacz także:
Były mistrz NBA trafi do więzienia! Usłyszał wyrok sądu
Genialny Persons! MKS walczy dalej