Anwil i Asseco Prokom wciąż niepokonani - podsumowanie 6. kolejki PLK

Koszykarze Energi Czarnych Słupsk nadal są w beznadziejnej dyspozycji. Tym razem gracze Igorsa Miglinieksa nie mieli pomysłu na zatrzymanie Anthony'ego Weedena. Amerykanin zagrał fantastyczne zawody, i choć w końcówce spotkania to nie on zdobywał punkty, został bohaterem klubu ze Starogardu Gdańskiego. W Polpharmie świetnie zagrali podkoszowi - Damian Kulig oraz Uros Mirković. O ile postawa ten pierwszy już wcześniej pokazywał, że stać go na dobre występy, o tyle Serb po raz pierwszy w PLK był efektywny. "Kociewskie Diabły" trafiły aż 13 "trójek", z czego aż 6 było dziełem Weedena. Co warto podkreślić podopieczni Miliji Bogicevicia wygrali pomimo nieco słabszego meczu w wykonaniu jednego z liderów SKS-u, Patricka Okafora. W ekipie gospodarzy znów pierwsze skrzypce odgrywał Chris Daniels, który zanotował double-double. Przebudzenie, tak jak w przypadku Mirkovicia, nastąpiło o Jamesa Joyce'a. Amerykanin po raz pierwszy w rozgrywkach polskiej ekstraklasy zdobył dwucyfrową ilość oczek. Ponadto w statystykach zapisano mu aż 8 asyst. Porażka z "Farmaceutami" była już czwartą w tym sezonie słupskiego teamu, zaś dla przyjezdnych był to czwarty triumf.

Do sporej niespodzianki doszło w Stalowej Woli. W tamtejszej Stali błysnął David Godbold, który poprowadził beniaminka do zwycięstwa nad PBG Basketem Poznań. Gospodarze byli skazywani na porażkę, głównie z tego powodu, iż pod koszem mają wielką dziurę. Jednak podopieczni Eugeniusza Kijewskiego zagrali mizernie, przegrywając nawet walkę pod tablicami. Koszykarze Bogdana Pamuły lepiej zaprezentowali się jako kolektyw, a także z większą łatwością wymuszali przewinienie oponenta. Rzuty osobiste nie były egzekwowane na świetnym procencie, ale to one dały aż siedem oczek różnicy. Prócz wspomnianego Godbolda, znów dobre zawody były autorstwa Jarryda Loyda. Amerykanin pokazuje, iż jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem - potrafi zdobyć sporą punktów, świetnie dogrywać partnerom, znakomicie wyjmować piłki z kozła, oraz zbierać. Co więcej to właśnie on wymusił na graczach z Wielkopolski najwięcej nieprzepisowych zagrań. Po dwóch słabszych spotkaniach, do dobrej dyspozycji powrócił Michał Gabiński. Szkoleniowiec PBG Basketu miał podwójne powody do rozpaczy. Jeden z najlepszych koszykarzy tego teamu, Adam Waczyński, doznał kontuzji. Utalentowany, 20-letni zawodnik zdołał jednak zaaplikować przeciwnikowi 13 oczek. Najwięcej problemów miejscowym koszykarzom sprawił jednak Zbigniew Białek.

Najmniejszych problemów z zapisaniem na swoje konto kolejnych dwóch oczek nie mieli mistrzowie Polski. Asseco Prokom Gdynia ograł przed własną publicznością, fatalnie spisujące się Sportino Inowrocław. Tomas Pacesas szeroko rotował składem, chcąc oszczędzić wysiłku kluczowym graczom. Zmiana szkoleniowca w zespole gości póki co niewiele zmieniła. Andrzej Kowalczyk nie zdołał zapanować nad szalonymi zapędami Theodore'a Scotta. Nie udało mu się również zmienić słabej gry pod tablicami. W polu trzech sekund brylowali gdynianie, a w szczególności Ronnie Burrell, który zebrał aż 11 piłek i miał 8 punktów. Kolejną okazję do poprawienia swojego indywidualnych statystyk miał David Logan. Amerykanin z polskim paszportem rozegrał bardzo dobre zawody, w których zdobył 17 oczek, miał 8 asyst, 3 przechwyty i 2 zbiórki. Najlepszy na parkiecie (pod względem evaluation) był jednak gracz Sportino, Anthony Anderson.

PGE Turów Zgorzelec zamazał plamę dwóch wyjazdowych porażek w wielkim stylu. Wicemistrzowie Polski bez najmniejszych problemów uporali się z ekipą Akademików z Koszalina. Od samego początku nie było wątpliwości, kto jest znacznie silniejszym kolektywem. Po raz kolejny niesamowicie spisywał się Michael Wright, który wykańczał akcje wręcz z dziecinną łatwością. Amerykanin spędził na parkiecie tylko niewiele ponad 19 minut, a zdołał w tym czasie zdobyć aż 16 punktów, zebrać 3 piłki, oraz dwukrotnie otwierać drogę do kosza swoim partnerom. Jednak w drużynie Sasy Obradovicia pierwszoplanową postacią, tym razem, był Justin Gray. Obrońca Turowa, który zakończył zawody z dorobkiem 18 oczek, okazał się najskuteczniejszy. Gracze Rade Mijanovicia sromotnie przegrali walkę o zbiórki. Ponadto byli zdecydowanie gorzej dysponowani, co wpłynęło na przegraną różnicą aż 19 punktów.

Z pozostałych spotkań najciekawiej było w stolicy. Tamtejsza Polonia 2011 dzielnie walczyła z Treflem Sopot. Młokosi nie dali jednak rady ekipie Karlisa Muiznieksa, pomimo tego, że po trzech kwartach prowadzili oni 52:46. Przyjezdni koncertowo rozegrali bowiem czwartą partię, w której to byli górą aż 13 oczkami. Zażartą walkę obejrzeli również kibice w Jarosławiu. Znicz dowodzony przez Dariusza Szczubiała ponownie zaskoczył, pokonując Kotwicę Kołobrzeg. Losy tego pojedynku ważyły się jednak do ostatnich minut. Finisz był jednak piorunujący w wykonaniu miejscowych graczy. Prócz mistrzów Polski niepokonanym zespołem pozostaje również Anwil Włocławek. Podopieczni Igora Griszczuka w ostatniej kolejce rozprawili się, u siebie, z Polonią Azbud Warszawa.

Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gd.

72:78

(23:23, 18:15, 14:24, 17:16)

Energa Czarni: Chris Daniels 16, Marcin Sroka 15, James Joyce 13, Ronald Clark 9, Alex Harris 5, Michał Hlebowicki 5, Wojciech Żurawski 4, Jacek Sulowski 3, Mantas Cesnauskis 2, Dalibor Dapa 0, Dawid Przybyszewski 0.

Polpharma: Tony Weeden 27, Uros Mirkovic 16, Damian Kulig 14, Łukasz Majewski 9, Patrick Okafor 8, Tomasz Ochońko 3, Brody Angley 1, Piotr Dąbrowski 0, Mitar Trivunovic 0.

Stal Stalowa Wola - PBG Basket Poznań

93:83

(23:29, 24:12, 22:16, 24:26)

Stal: David Godbold 26, Michał Gabiński 15, Jarryd Loyd 15, Marek Miszczuk 11, Tomasz Andrzejewski 9, Michał Wołoszyn 6, Maciej Klima 5, Rafał Partyka 5, Jacek Jarecki 1, Marius Kasiulevicius 0.

PBG Basket: Zbigniew Białek 18, Andrija Ciric 13, Adam Waczyński 13, Adam Grave 11, Hubert Radke 11, Rajko Kilajevic 8, Wojciech Szawarski 5, Uros Duvnjak 4, Mateusz Bartosz 0, Tomasz Semmler 0.

Asseco Prokom Gdynia - Sportino Inowrocław

93:74

(21:14, 22:19, 26:23, 24:18)

Asseco Prokom: David Logan 17, Qyntel Woods 15, Jan-Hendrik Jagla 13, Mateusz Kostrzewski 10, Adam Łapeta 9, Pape Sow 8, Ronald Burrell 8, Tyrone Brazelton 4, Adam Hrycaniuk 4, Łukasz Seweryn 3, Lorinza Harrington 2, Piotr Szczotka 0.

Sportino: Anthony Anderson 17, Sani Ibrahim 14, Ted Scott 12, Slavisa Bogavac 10, Łukasz Żytko 7, Rafał Bigus 6, Grzegorz Arabas 6, Maciej Raczyński 2, Michael Ansley 0, Przemysław Łuszczewski 0.

PGE Turów Zgorzelec - AZS Koszalin

88:69

(20:13, 28:11, 22:21, 18:24)

PGE Turów: Justin Gray 18, Michael Wright 16, Robert Witka 14, Michał Chyliński 12, Adam Wójcik 10, Willie Deane 9, Paweł Leończyk 4, Krzysztof Roszyk 2, Bartosz Bochno 2, Konrad Wysocki 1, Maciej Strzelecki 0, Sebastian Szymański 0.

AZS: George Reese 17, Grzegorz Surmacz 13, Igor Milicic 10, Gediminas Navickas 10, Michael Kuebler 7, Łukasz Wiśniewski 4, Vladimir Tica 4, Łukasz Diduszko 2, Adam Metelski 2.

Znicz Jarosław - Kotwica Kołobrzeg

91:84

(31:24, 24:13, 17:31, 19:16)

Znicz: Jeremy Chappel 28, Keddric Mays 22, Tomasz Zabłocki 16, Bartosz Sarzało 8, Andrzej Misiewicz 7, Artur Mikołajko 5, Dawid Witos 5, Dariusz Wyka 0.

Kotwica: Darrell Harris 26, Łukasz Wichniarz 15, Piotr Stelmach 12, Omni Smith 10, Bartosz Diduszko 9, Dawid Bręk 8, Ivan McFarlin 4, Brian Frejman 0, Szymon Rduch 0, Harris Danesi 0.

Polonia 2011 Warszawa - Trefl Sopot

68:75

(20:18, 16:13, 16:15, 16:29)

Polonia 2011: Tomasz Śnieg 26, Dardan Berisha 17, Jarosław Mokros 7, Marcin Kolowca 7, Leszek Karwowski 7, Piotr Pamuła 2, Krzysztof Sulima 2, Michał Jankowski 0, Marcin Dutkiewicz 0, Adam Linowski 0.

Trefl: Lewrance Kinnard 22, Saulius Kuzminskas 16, Iwo Kitzinger 15, Gintaras Kadziulis 11, Łukasz Ratajczak 5, Cliff Hawkins 4, Marcin Stefański 2, Paweł Kowalczuk 0, Paweł Malesa 0.

Anwil Włocławek - Polonia Azbud Warszawa

81:73

(24:12, 18:13, 18:20, 21:28)

Anwil: Krzysztof Szubarga 15, Alex Dunn 14, Andrzej Pluta 10, Rashard Sullivan 10, Nikola Jovanovic 9, Kamil Chanas 8, Mujo Tujkovic 8, Michael Trimboli 4, Wojciech Barycz 3, Wojciech Glabas 0.

Polonia Azbud: Joshua Alexander 24, Przemysław Frasunkiewicz 16, Mariusz Bacik 13, Eddie Miller 7, Brandun Hughes 7, Aleksander Perka 5, Matt Kingsley 1, Marcin Nowakowski 0, Kamil Łączyński 0, Alan Czujkowski 0.

Tabela Polskiej Ligi Koszykówki