Co to był za finisz! Lee Moore załatwił swój były klub

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Lee Moore
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Lee Moore
zdjęcie autora artykułu

MKS Dąbrowa Górnicza ponownie był blisko dokonania rzeczy wielkiej grając w osłabionym składzie. Nie pozwolił na to jednak Lee Moore, bezapelacyjnie kluczowy gracz tego szalonego spotkania.

Lee Moore do Energa Basket Ligi trafił w sezonie 2019/2020, gdy do MKS-u ściągał go włoski trener Alessandro Magro. Wtedy zaliczył jednak tylko jeden występ, bo sezon przerwano z powodu COVID-19.

W kolejnym był już gwiazdą ligi, po czym wyjechał do Włoch. Wrócił w obecnych rozgrywkach, bo przekonali go działacze Sokoła Łańcut.

Po pięciu meczach przechwycił go jednak Anwil i Moore wśród "Rottweilerow" pokazuje swoją wartość.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Powrót do Dąbrowy Górniczej miał genialny. Zdobył 31 punktów, siedem asyst i cztery zbiórki. Popis dał wtedy, kiedy Anwil tego najbardziej potrzebował - w czwartej kwarcie zdobył 21 "oczek"!

MKS prowadził w końcówce 74:67, ale Moore nie pozwolił, by Anwil przegrał. Trafił trzy "trójki" z rzędu! Potem nie pomylił się jeszcze na linii rzutów wolnych. Tak właśnie został bohaterem swojego zespołu.

A dąbrowianie? A dąbrowianie mają czego żałować. I to jak. Zagrali bez swojego najskuteczniejszego zawodnika Alonzo Verge'a, a mimo to sukces mieli na wyciągnięcie ręki. W końcówce MKS miał jeszcze szansę na dogrywkę, ale...

Trevon Bluiett nie zdołał wykreować sobie pozycji, bo doskonale wytrzymał w obronie Luke Petrasek, a Martin Krampelj zmuszony do oddania rzutu w trudnej sytuacji, nie trafił.

MKS Dąbrowa Górnicza - Anwil Włocławek 79:82 (13:14, 28:25, 15:14, 23:29)

MKS: Jarosław Mokros 21, Joe Chealey 18, Martin Krampelj 14, Trevon Bluiett 14, Marcin Piechowicz 5, Ousmane Drame 4, Kacper Radwański 4, Wiktor Rajewicz 0.

Anwil: Lee Moore 31, Luke Petrasek 19, Kamil Łączyński 10, Phil Greene 7, Josip Sobin 6, Dawid Słupiński 5, Michał Nowakowski 4, Josh Bostic 0, Marcin Woroniecki 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 302282540234452
2 King Szczecin 302282600246552
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 3020102584242650
4 Legia Warszawa 3020102536242350
5 PGE Spójnia Stargard 3018122510246248
6 Icon Sea Czarni Słupsk 3017132325222147
7 Anwil Włocławek 3017132532239547
8 Trefl Sopot 3017132468242247
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 3016142561252246
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 3011192464258141
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 3011192292239841
12 MKS Dąbrowa Górnicza 3011192544266441
13 Polski Cukier Start Lublin 3011192414254941
14 Tauron GTK Gliwice 3010202377251640
15 Arriva Polski Cukier Toruń 309212457261839
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 308222538273638

Zobacz także: Nie trafiasz, nie wygrywasz. Przekonał się o tym Enea Zastal BC Jeremy Sochan kontuzjowany! Polak nie dokończył meczu z Lakers

Źródło artykułu: