Po trzech kolejnych porażkach koszykarze reprezentacji Polski zdołali się przełamać i po szalonej końcówce meczu w Atenach pokonali Turków 87:86.
- Nie liczy się zwycięstwo. Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy, ale nie liczy się zwycięstwo - zaskoczył po meczu trener Igor Milicić w pomeczowej wypowiedzi przesłanej do dziennikarzy.
Co zatem dla trenera Biało-Czerwonych miało znaczenie? W końcu nie co dzień nasza kadra może cieszyć się z sukcesu przeciwko tak mocnej drużynie. Zresztą kilka dni temu Turcy ograli nas w Stambule 94:78.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
- Liczy się to, że trzeci kolejny mecz gramy coraz lepiej. Cieszy to, że nasze zagrywki są egzekwowane i dobrze wyglądamy w obronie - ocenił Milicić.
- To trzeci mecz, gdzie ta obrona wygląda naprawdę coraz lepiej naprawdę. Nie popadamy w panikę przegrywając, ani teraz wygrywając z mocnym rywalem. W Turcji też, może gdyby nie było takiego sędziowania, spotkanie byłoby bardziej wyrównane - dodał.
Milicić widzi pozytywy i wierzy w proces. - W każdym meczu mamy małe rzeczy do poprawy. Przeciwko Turkom np. było zdecydowanie mniej strat - zakończył.
Już w piątek Polacy zagrają ostatni mecz podczas turnieju w Atenach. Rywalem Biało-Czerwonych będą Gruzini.
Zobacz także:
Zaskakujący transfer na koniec. Trener wszystko tłumaczy
Ogłosili kolejny transfer. To zawodnik z przeszłością w PLK