Pochwała, Cieślar i inni - oto polscy kombinatorzy, którzy zdobyli medale Uniwersjady w XXI wieku
We wtorek w Ałmatach warunki nie pozwoliły na rozegranie konkursu kombinacji norweskiej podczas Uniwersjady. Rywalizację przełożono na środę. W XXI wieku przynajmniej jeden medal w konkurencji indywidualnej zdobyło pięciu kombinatorów z Polski.
Podczas Uniwersjady 2009 w Harbinie rywalizował jeszcze jako skoczek narciarski. W 2011 roku stanął na starcie będąc już kombinatorem norweskim. 28 stycznia zajmował ósme miejsce po serii skoków. Gdy zawodnicy mieli za sobą połowę biegu, czyli pięć kilometrów, wnuk Franciszka Gronia-Gąsienicy znajdował się już na szóstej pozycji. Ostatecznie minął linię mety jako czwarty.
Dwa dni później Pochwała był dziewiąty w biegu ze startu wspólnego. W pierwszej serii skoków narciarskich miał czwarty wynik. Z kolei w drugiej rundzie zdobył najwięcej punktów i ostatecznie zajął drugie miejsce. Srebro zdobył również w konkursie drużynowym. Po skokach Pochwała, Mateusz Wantulok i Andrzej Zarycki zajmowali trzecie miejsce. Na finiszu o jedną dziesiątą sekundy szybciej niż syn Lecha Pochwały metę minął Rosjanin Iwan Panin.
Złoty medal w konkurencji start wspólny / dwie serie skoków uzyskał w 2011 roku Aguri Shimizu. Dwa lata później Japończyk obronił mistrzowski tytuł. Tuż za nim znalazł się już inny Polak.