"Tysiąc podziękowań dla profesora Baiocchiego i jego zespołu lekarzy z Brescii za zabieg, który przeprowadzili. Za pomoc i wielkie wsparcie, jakie miałem. Życie jest ciągłym wyścigiem" - napisał w mediach społecznościowych 57-letni Andriej Czmil, były kolarz zawodowy.
Urodzony w Rosji specjalista od wyścigów klasycznych (w swojej karierze reprezentował ZSRR, Ukrainę, Mołdawię i Belgię) ujawnił, że kilka dni temu w klinice w Brescii przeszedł operację usunięcia guza nowotworowego.
"Drodzy przyjaciele! 20 lat temu wygrałem wyścig moich marzeń. Teraz, po dwudziestu latach, musiałem walczyć z innym przeciwnikiem. Przeciwnikiem, który wydawał się nie do pokonania, który po cichu zjada od środka. To rak" - dodał Czmiel.
Były sportowiec w poście na Facebooku nawiązał do jednego ze swoich największych triumfów w kolarstwie szosowym. Mowa o wygranej w Tour of Flanders w 2000 r, kiedy 37-letni wówczas Czmiel został najstarszym zwycięzcą w historii prestiżowego wyścigu.
Z pięciu tzw. "Pomników kolarstwa" Czmielowi udało się wygrać trzy: Paryż-Roubaix (w 1994 r.), Mediolan-San Remo (w 1999 r.) i właśnie Dookoła Flandrii (Tour of Flanders). Ponadto cztery razy stawał na podium Pucharu Świata UCI, w tym na najwyższym stopniu w sezonie 1999.
Zobacz:
Nie żyje legenda NFL. Tom Dempsey zmarł z powodu koronawirusa
F1. Robert Kubica o koronawirusie. "Nie znaleźliśmy się nigdy wcześniej w takiej sytuacji"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: druga miłość Garetha Bale'a