Tour de France: protestujący rolnicy zatrzymali wyścig. Kolarze ucierpieli po użyciu gazu przez policję

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Chris Froome stosuje krople do oczu po tym, jak policja użyła gazu na 16. etapie Tour de France
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Chris Froome stosuje krople do oczu po tym, jak policja użyła gazu na 16. etapie Tour de France

Na początku 16. etapu Tour de France doszło do nieprzyjemnych scen. Protestujący rolnicy zablokowali trasę przejazdu kolarzy. Do akcji wkroczyła policja, która interweniowała tak niefortunnie, że przy okazji ucierpieli zawodnicy.

W tym artykule dowiesz się o:

Po dniu przerwy kolarze uczestniczący w Tour de France wznowili rywalizację. Wtorkowy, 16. etap wiedzie z Carcassonne do Bagnères-de-Luchon (218 km). Niestety już na początku musiał zostać przerwany.

Po przejechaniu ok. 30 km kolarze natrafili na nieoczekiwaną przeszkodę - bele słomy, które ułożyli miejscowi rolnicy (ich protesty w historii wyścigu już się zdarzały). Wyścig został zatrzymany, doszło do neutralizacji.

Policja, chcąc zaprowadzić porządek, użyła gazu pieprzowego. Niestety przy okazji ucierpieli także uczestnicy Tour de France, m.in. mistrz świata Peter Sagan (Bora-Hansgrohe), czterokrotny zwycięzca wyścigu Chris Froome (Team Sky) czy lider wyścigu Geraint Thomas (Team Sky). Kolarze prosili o butelki z wodą, by przemyć twarz.

Początkowo pojawiały się informacje, że rolnicy użyli środków chemicznych, ale nie okazały się one prawdziwe.

Po ok. 15 minutach kolarze mogli kontynuować jazdę. Krótko po wznowieniu wyścigu uformowała się czteroosobowa ucieczka, w której znaleźli się: Rafał Majka (Bora-Hansgrohe), Stefan Kung (BMC), Franco Pellizotti (Bahrain-Merida) i Andrea Pasqualon (Wanty Groupe-Grober). Jednak po niespełna 20 km peleton zlikwidował tę akcję.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek o Andrzeju Woźniaku: Popełnił błędy, poniósł karę

Źródło artykułu: