Wyścig dookoła Walencji: popis Valverde. Michał Kwiatkowski wykonał swoją pracę

"Wyścig splamiony dopingiem"! 12 kolarzy wpadło na zawodach w Kostaryce

Po sprinterskim rozpoczęciu wyścigu, w którym najlepszy był Holender Danny Van Poppel w czwartek na kolarzy czekał dużo trudniejszy etap. Na trasie liczącej ponad 150 kilometrów znajdowało się aż pięć premii górskich.

W trakcie rywalizacji nie zabrakło ucieczki. Tym razem liczyła ona 5 śmiałków, którzy zostali doścignięci przez peleton na ostatnim podjeździe przed metą. Spora w tym zasługa Michała Kwiatkowskiego, który prowadził wówczas grupę pościgową. Drużynie Sky zależało na doścignięciu uciekinierów, ponieważ o czołowe miejsce chciał powalczyć ich lider na ten wyścig Wout Poels.

Ostatecznie Holender nie włączył się do walki o zwycięstwo etapowe. Tą kwestię rozstrzygnęła między sobą trójka Alejandro Valverde, Jakob Fuglsang i Luis Leon Sanchez. W sprinterskim finiszu najwięcej sił zachował Hiszpan z Movistaru, który odniósł tym samym pierwsze zwycięstwo od momentu odniesienia poważnej kontuzji (złamana rzepka) podczas 1. etapu Tour de France 2017.

W głównym peletonie do mety przyjechał wspominany już Poels, który w klasyfikacji generalnej zajmuje 4. miejsce. Prowadzi Valverde, wyprzedzając drugiego Sancheza o 4, a trzeciego Fuglsanga o 6 sekund.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Bródka chorążym reprezentacji. "To zaszczyt, ale przed Soczi bym odmówił"

Zmęczony ściganiem uciekinierów Michał Kwiatkowski w końcówce jechał bardzo spokojnie i ostatecznie dojechał do mety ze stratą prawie dwóch i pół minuty do triumfatora.

W wyścigu bierze udział również drużyna CCC Sprandi Polkowice. W czwartek jej lider, Portugalczyk Amaro Antunes, linię mety minął w głównym peletonie i w klasyfikacji generalnej wyścigu zamyka czołową dziesiątkę (29 sekund straty do Valverde).

W piątek kolarze będą rywalizować w drużynowej jeździe na czas. Jednym z głównych faworytów będzie zespół Sky z Michałem Kwiatkowskim na czele.

Wyniki 2. etapu:

Klasyfikacja generalna: